Dostali go od Polaków. Ukraińcy chwalą się czołgiem

Ukraińcy z 117. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej pochwalili się na zdjęciach przekazanym przez Polskę na front czołgiem PT-91 Twardy. Przypominamy możliwości tej maszyny, która zdaniem samych Ukraińców ma przynajmniej jeden element lepszy niż jej radziecki odpowiednik.

Czołg PT-91 Twardy w Ukrainie
Czołg PT-91 Twardy w Ukrainie
Źródło zdjęć: © X | @front_ukrainian
Norbert Garbarek

25.06.2024 13:52

Siły zbrojne Ukrainy nie bez powodu często chwalą się polskimi czołgami PT-91 Twardy. Do tej pory spośród kilkudziesięciu przekazanych przez Warszawę maszyn tego typu, istnieje tylko jedno udokumentowane zniszczenie Twardego. Maszyny z Polski ze względu na swoją skuteczność są więc od dawna na celowniku Rosjan, co potwierdza choćby zaprezentowany w 2023 r. przez Federację Rosyjską poradnik, który pokazuje najsłabsze punkty Twardego.

Co więcej – w działaniach zbrojnych PT-91 Twardy okazał się lepszą konstrukcją od swojego protoplasty, czyli radzieckiego T-72. Jeszcze w kwietniu br. czołgiści z Ukrainy zwracali uwagę, że PT-91 mają o wiele lepszą ochronę i system wizyjny w porównaniu ze swoimi odpowiednikami z Rosji. Zwracali przy tym uwagę na pancerz reaktywny ERAWA, który ich zdaniem jest lepszy od radzieckiego systemu Kontakt-1.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polski czołg PT-91 Twardy. Służy w Ukrainie

Cenionym elementem w polskim Twardym jest też system ostrzegawczy Obra współpracujący z systemem kierowania ogniem Drawa. To połączenie, które dzięki obecności kamery termowizyjnej znacznie zwiększa ogólną użyteczność PT-91 przede wszystkim w trudnych warunkach, tj. podczas działań w nocy, kiedy widoczność jest ograniczona.

Warto dodać, że polski PT-91 w stosunku od swojego protoplasty różni się też jednostką napędową. Polacy zamontowali w nim bowiem silnik Wola S-12U zamiast rosyjskiego W-46. Generuje on moc na poziomie 850 KM i pozwala rozpędzić konstrukcję do ok. 75 km/h.

Za możliwości defensywne Twardego odpowiada armata 2A46 Rapira-3 kal. 125 mm, która w zasadzie jest tą samą, która znajduje się w T-72. Jest ona jednak kontrolowana przez wspomniany wcześniej inny niż w rosyjskim czołgu system kierowania ogniem Drawa. Dodatkowo Polacy zadbali o ulepszenie "wizji" dla załogi PT-91 Twardy poprzez zastosowanie przyrządów obserwacyjnych POD-72, PNK-72 Radomka oraz noktowizyjnego PCN-A. W Twardym znalazła się też nowa radiostacja R-173.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski