Boeing 737 MAX: Wiadomości pilotów pokazują wcześniejszą wiedzą na temat problemów z systemem kontroli lotów

Wiadomości pilotów z listopada 2016 roku mają być dowodem, że problemy z systemem kontroli lotów były widoczne od samego początku. Sam Boeing uważa, że nie oznacza to, iż koncern wiedział o wadach systemu wcześniej.

Samoloty Boeing 737 MAX "zaparkowane" w Seattle.
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Modzelewska

Boeing po raz kolejny zaprzecza, że posiadał wcześniejszą wiedzę na temat problemów z systemem kontroli lotów 737 MAX. Tym razem obrona przyjętego stanowiska może być trudniejsza, ponieważ koncern mierzy się z poważnymi dowodami, jakimi są wiadomości pilotów z listopada 2016 roku. Boeing uważa, że zostały źle zinterpretowane.

Boeing 737 MAX: Niejednoznaczne wiadomości

W piątek (18.10) komitet kongresowy opublikował treść wiadomości wysyłanych pomiędzy dwoma starszymi pilotami Boeing'a. Główny pilot techniczny 737 MAX – Mark Forkner napisał do innego pilota, że kiedy latał w symulatorze lotów tego modelu, nowy system sterowania pojazdem zachowywał się bardzo chaotycznie.

Reakcją Boeinga na nowe doniesienia w sprawie 737 MAX było oświadczenie, w którym koncern podkreślił, że przesyłane wiadomości nie są dowodem na to, że firma wcześniej wiedziała o wadach systemu. Warto przypomnieć, że był to system, który w 2018 roku odegrał kluczową rolę w tragicznych katastrofach Boeing'a 737 MAX w Indonezji i Etiopii.

Boeing 737 MAX: Wszystkiemu winne oprogramowanie

Boeing zaznaczył, że "komentarze Forkner'a odzwierciedlają reakcje na program symulatora, który nie działał prawidłowo". Tym samym firma uważa, że wiadomości o systemie MCAS "szalejącym w symulatorze" i "przycinającym się jak szalony", nie są związane z wadliwym projektem systemu, ale problemem z oprogramowaniem symulatora.

- Oprogramowanie symulatora używane podczas sesji 15 listopada wciąż przechodziło testy i kwalifikacje, nie zostało sfinalizowane – dodał Boeing.

Mark Forkner odszedł z Boeinga w lipcu 2018 roku i odmówił bezpośrednich rozmów z koncernem. Interpretacja treści wysyłanych wiadomości, której dokonał Boeing, opiera się więc na oświadczeniu adwokata Forkner'a, Davida Gerger'a.

Źródło: Market Watch, The Seattle Times

Wybrane dla Ciebie
Smartfon dla dziecka. Zbadali wpływ technologii na zdrowie nastolatków
Smartfon dla dziecka. Zbadali wpływ technologii na zdrowie nastolatków
Nowa przełomowa technologia? Polscy fizycy opracowali superczułe radio
Nowa przełomowa technologia? Polscy fizycy opracowali superczułe radio
Chińskie satelity rozłączyły się na orbicie. Koniec tankowania?
Chińskie satelity rozłączyły się na orbicie. Koniec tankowania?
Fenomenalne zdjęcia plam na Słońcu. To źródło rozbłysków klasy X
Fenomenalne zdjęcia plam na Słońcu. To źródło rozbłysków klasy X
Mieli rozwiązać problem. Zdjęcia pokazują, że nadal występuje
Mieli rozwiązać problem. Zdjęcia pokazują, że nadal występuje
Mają problemy z czołgami. Myślą, jak uniknąć luki w zdolnościach
Mają problemy z czołgami. Myślą, jak uniknąć luki w zdolnościach
Wcale nie jest tam tak strasznie. Co się dzieje w centrum galaktyki?
Wcale nie jest tam tak strasznie. Co się dzieje w centrum galaktyki?
Pokazali kopię Storm Shadow. Wcześniej nic o niej nie mówili
Pokazali kopię Storm Shadow. Wcześniej nic o niej nie mówili
Przyłapali go w Izraelu. Wiadomo, co ukraiński gigant zabrał na pokład
Przyłapali go w Izraelu. Wiadomo, co ukraiński gigant zabrał na pokład
Chiny budują nową konstelację satelitów. Będzie monitorowała orbitę
Chiny budują nową konstelację satelitów. Będzie monitorowała orbitę
Drony morskie zmieniają sposób działań na morzu. Nowa era morskich flot wojennych
Drony morskie zmieniają sposób działań na morzu. Nowa era morskich flot wojennych
To się nazywa odważny plan. ESA chce lecieć do Enceladusa
To się nazywa odważny plan. ESA chce lecieć do Enceladusa
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇