Białoruś reaguje na sytuację na granicy. Polonezy w gotowości bojowej

Białoruś ze względu na napiętą sytuację na granicy z Ukrainą ogłosiła test gotowości bojowej. Testowi podlega m.in. jednostka wyposażona w systemy Polonez zdolne w ciągu zaledwie 20 minut zaatakować cele na dystansie do 300 km. Wyjaśniamy, czym są białoruskie Polonezy.

Polonez-MPolonez-M
Źródło zdjęć: © defence-ua
Przemysław Juraszek

Jak podaje portal Defense Express białoruskie ministerstwo obrony opublikowało nagranie z komentarzem dowódcy oddziału wyposażonego w systemy Polonez, który przyznał, że jest zdolny do zaatakowania jakiegokolwiek celu w odległości do 300 kilometrów w zaledwie 20 minut.

Test gotowości bojowej jest odpowiedzią na rzekomą działalność wywiadowczą działającego w Ukrainie Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego. Jego członkowie mają wedle Białorusi za pomocą dronów przeprowadzać rozpoznanie obiektów przemysłowych i infrastruktury znajdującej się po stronie białoruskiej. Dane zostały pozyskane z drona, który został zestrzelony przez jednego z białoruskich strażników granicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

System Polonez - artyleria rakietowa dalekiego zasięgu powstała przy pomocy Chin

Białoruskie siły zbrojne są bardziej skansenem broni poradzieckiej, ale znajdują się tam też nieliczne wyjątki. Jednym z nich jest wprowadzony do służby w 2016 roku system Polonez będący nowoczesnym następcą radzieckich systemów BM-30 Smiercz.

Jak pisał dziennikarz Wirtualnej Polski Łukasz Michalik, Polonez powstał przy współpracy z Chinami, od których Białoruś zyskała prawa do licencyjnej produkcji rakiet z rodziny A200. Są to konstrukcje kal. 300 mm wyposażone w tandem nawigacji inercyjnej i satelitarnej, które z zależności od wersji umożliwiają zwalczanie celów na dystansie 200-300 km z kołowym błędem trafienia ok. 30 metrów.

Stanowią one ogromy progres wobec wcześniejszych systemów niekierowanych i znajdują się w hermetycznych kontenerach startowych. Jednostka ogniowa Poloneza to osiem rakiet. Została ona osadzona na ośmiokołowym podwoziu MZKT-7930 Astrolog. To jednak nie koniec możliwości ponieważ powstał też wariant Polonez-M wyposażony w pocisk balistyczny zawierający większą głowicę bojową o masie 480 kilogramów.

Poza Białorusią użytkownikiem tego groźnego systemu jest też Azerbejdżan, który wykorzystał go podczas wojny z Armenią o Górski Karabach w 2020 roku. Jest to broń o dużych możliwościach, której nie należy lekceważyć.

Wybrane dla Ciebie

Akeron MBT 120. Kierowana broń dalekiego zasięgu dla czołgów
Akeron MBT 120. Kierowana broń dalekiego zasięgu dla czołgów
Rewolucyjny system ISR Cell od ICEYE. Dostęp do danych w ciągu minut
Rewolucyjny system ISR Cell od ICEYE. Dostęp do danych w ciągu minut
To może być ślad życia na Marsie. NASA potwierdza odkrycie szczególnych minerałów
To może być ślad życia na Marsie. NASA potwierdza odkrycie szczególnych minerałów
Idealny bat na rosyjskie drony. Tej broni potrzebują polskie F-16
Idealny bat na rosyjskie drony. Tej broni potrzebują polskie F-16
Rosja ulepsza rakiety. Iskandery zyskały nowe czujniki
Rosja ulepsza rakiety. Iskandery zyskały nowe czujniki
Najpotężniejszy laser w USA z rekordową mocą. To niebywałe osiągnięcie
Najpotężniejszy laser w USA z rekordową mocą. To niebywałe osiągnięcie
Aerostaty Barbara dla Polski. Incydent z dronami pokazał, jak bardzo są potrzebne
Aerostaty Barbara dla Polski. Incydent z dronami pokazał, jak bardzo są potrzebne
Pojawiły się nad Polską. To gigantyczne maszyny z USA
Pojawiły się nad Polską. To gigantyczne maszyny z USA
Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie
Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie
Odkryli skarby z bitwy morskiej. Hełm Montefortino u wybrzeży Sycylii
Odkryli skarby z bitwy morskiej. Hełm Montefortino u wybrzeży Sycylii
Rosyjskie drony nad Polską. Tym były zwalczane
Rosyjskie drony nad Polską. Tym były zwalczane
Potrzebują modernizacji. Ukrainiec o tamtejszej obronie powietrznej
Potrzebują modernizacji. Ukrainiec o tamtejszej obronie powietrznej
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech