Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie

Nad ranem 10 września polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie i bezprecedensowo naruszona przez rosyjskie drony, o czym informację na portalu X przekazało Dowództwo Operacyjne RSZ.

Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Śledź relację NA ŻYWO.

Holenderskie F-35, stacjonujące w Polsce w ramach misji NATO, odegrały kluczową rolę w przechwyceniu rosyjskich dronów nad naszym terytorium. Jak podkreśla holenderski minister obrony Ruben Brekelmans "to jasny sygnał dla Moskwy, że Sojusz nie będzie tolerował eskalacji". F-35, które od września stacjonują w Polsce, uczestniczą w ochronie wschodniej flanki NATO, co jest przełomowym momentem w historii Sojuszu.

Polskie F-16, wspierane przez sojusznicze F-35, są wyposażone w pociski powietrze-powietrze, i stanowią skuteczną, choć kosztowną broń w walce z bezzałogowcami. Polska rozwija także systemy antydronowe, takie jak Pilica, które pozwalają na efektywne zwalczanie zagrożeń przy niższych kosztach.

Śmigłowce Black Hawk są wykorzystywane przez polskie wojsko i policję do różnorodnych zadań, w tym transportu żołnierzy i operacji specjalnych. W ostatnich miesiącach Black Hawk brały udział w spektakularnych akcjach, takich jak zatrzymanie przestępców w Warlubiu oraz ćwiczeniach kontrterrorystów nad Warszawą. Polska posiada obecnie 13 takich maszyn, które są kluczowe dla operacyjnych zdolności naszych sił zbrojnych.

Mi-24 to z kolei ciężkie śmigłowce bojowe opracowane przez biuro konstrukcyjne Michaiła Mila. Masowa produkcja maszyny ruszyła w 1970 r. Maszyny te są nieoficjalnie nazywane "latającymi czołgami" lub "diabelskimi rydwanami". Na uzbrojenie Mi-24 składają się czterolufowy, obrotowy karabin maszynowy 9A624 kal. 12,7 mm, kierowane pociski przeciwpancerne, pociski niekierowane oraz bomby lotnicze o masach 100, 250 lub 500 kg.

Polska, jako członek NATO, korzysta z wsparcia sojuszników, co wzmacnia nasze bezpieczeństwo. Holenderskie F-35, które stacjonują w Polsce, są tego doskonałym przykładem. Współpraca w ramach Sojuszu pozwala na szybką reakcję na zagrożenia i skuteczną obronę naszego terytorium. Od grudnia w Polsce stacjonować będzie także ok. 300 żołnierzy z Holandii, co dodatkowo wzmocni nasze zdolności obronne.

Polska inwestuje w rozwój nowoczesnych systemów obrony, w tym antydronowych, które są kluczowe w obliczu rosnących zagrożeń. Współpraca z NATO oraz rozwój własnych zdolności technologicznych pozwalają na skuteczną ochronę naszego kraju. W przyszłości planowane jest dalsze wzmacnianie polskiego lotnictwa.