Akeron MBT 120. Kierowana broń dalekiego zasięgu dla czołgów
Podczas odbywającego się w Londynie salonu Defence and Security Equipment International (DSEI 2025) koncern MBDA pokazał koncepcję czołgowego przeciwpancernego pocisku kierowanego Akeron MBT. Przedstawiamy jakie korzyści może dać czołgom.
Sama idea wystrzeliwania przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) z armat czołgów nie jest nowa, ale na Zachodzie nie zyskała większej popularności. Dużo większe zainteresowanie lufowe ppk budziły w Rosji, Ukrainie, Chinach czy Izraelu gdzie powstała większość popularnych rozwiązań.
Opierały się one w większości o naprowadzanie bazujące na odbitej wiązce lasera, co w praktyce pozwalało atakować jedynie cele na wprost. Chyba że z czołgiem współpracował dron, śmigłowiec lub obserwatorzy na tyłach oświetlający cel wskaźnikiem laserowym.
Plusem takich pocisków było to, że mogą oferować punktową precyzję nawet na dystansie ponad 4 km, co szczególnie w przypadku rosyjskich czołgów jest nieosiągalne przy wykorzystaniu zwykłej amunicji. Ukraińscy pancerniacy wspominali, że na poradzieckich czołgach osiągnięcie wysokiej precyzji już na dystansie nieco ponad 1 km potrafiło stanowić wyzwanie podczas gdy na Leopardzie 2A6 strzelanie na 3,6 km nie stanowiło problemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Akeron MBT 120 - przeciwpancerny lufowy pocisk typu "odpal i zapomnij"
Projekt najpewniej opiera się na pocisku Akeron MP, którego wymiary zostały zmniejszone do wymiaru NATO-wskiej amunicji 120×570 mm, ponieważ wszelkie odchylenia spowodowałby problemy z wykorzystaniem szczególnie w czołgach z automatem ładowania takich jak choćby Leclerc czy K2 Black Panther.
Niestety szczegóły nie zostały ujawnione poza wykorzystaniem systemu naprowadzania opartego o głowicę optoelektroniczną najpewniej z niechłodzoną kamerą termowizyjną widzącą termiczny obraz celu. Pozwala to na działanie w trybie "odpal i zapomnij" przy atakowaniu w linii wzroku lub we współpracy np. z dronami
Pocisk Akeron MBT 120 ma też służyć do atakowania obiektów ukrytych za przeszkodami więc raczej zachowa nurkowy profil ataku jak bazowym pocisku Akeron MP.
Głowica bojowa najpewniej może być nico słabsza ze względu na mniejszy kaliber 120 mm zamiast 140 mm, ale wciąż raczej będzie to około metr stali pancernej za pancerzem reaktywnym. Z kolei zasięg może wynosić do 8 km jeśli weźmiemy wytyczne dotyczące skutecznego zasięgu rażenia dla czołgu MGCS. W każdy razie będzie to skuteczny dodatek dla zachodnich czołgów.