Bezpłatne Wi‑Fi w Moskwie w najdziwniejszym możliwym miejscu
Jeśli w 2016 roku wybierzecie się do Moskwy i będziecie potrzebowali bezpłatnego dostępu do internetu, to mamy dla was dobrą radę: udajcie się na cmentarz.
14.12.2015 | aktual.: 14.12.2015 11:04
Najbardziej prestiżowe moskiewskie cmentarze będą od 2016 roku wyposażone w bezpłatną, otwartą sieć Wi-Fi. Chodzi o takie cmentarze, jak Nowodziewiczy, Wagańskowski albo Trojekurowski, czyli miejsca pochówku najbardziej znanych i prominentnych mieszkańców Moskwy – polityków, żołnierzy, naukowców czy celebrytów.
Oficjalny powód? Chęć ułatwienia odwiedzającym te cmentarze szybkiego pogłębienia wiedzy na temat postaci, których groby są w nich usytuowane. Wizytując na przykład cmentarz Nowodziewiczy napotykamy na grób Borysa Jelcyna i wtedy – przynajmniej tak to sobie wyobrażają władze zarządzające cmentarzami – sięgamy po smartfona czy tablet i googlamy, googlamy i pogłębiamy wiedzę na temat tej osoby. Padło nawet określenie "muzeum na otwartym powietrzu".
Tak przynajmniej wygląda to w założeniach pomysłodawców. A czy darmowe Wi-Fi faktycznie będzie wykorzystywane w ten sposób? Mocno wątpliwe.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: iPhone 7 jeszcze cieńszy i... bez Samsunga