Ważny moment dla Polski. Ruszyły szkolenia pilotów F-35
Greg Ulmer, prezes Lockheed Martin, we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych poinformował o kolejnym ważnym momencie dla polskich myśliwców F-35. Jak zaznaczył: "pierwszy F-35 dla Polski wylądował w bazie Ebbing Air National Guard w Arkansas, rozpoczynając szkolenie pilotów F-35 dla naszego cenionego sojusznika USA".
F-35 - wizualizacja Husarza z polskimi oznaczeniami
We wpisie, który pojawił się na platformie LinkedIn 23 grudnia prezes Lockheed Martin dodał: "To osiągnięcie wzmacnia również zaangażowanie Polski w bezpieczeństwo narodowe i nadal pozycjonuje F-35 jako samolot pierwszego wyboru do obrony na całym świecie. Polska jest pierwszym z pięciu międzynarodowych klientów, którzy mają odbyć szkolenie w Ebbing, obok Finlandii, Singapuru, Szwajcarii i Niemiec — co jeszcze bardziej wzmacnia globalne partnerstwa obronne dzięki temu wiodącemu miejscu szkoleniowemu".
Myśliwce F-35 dla Polski
Informacja o rozpoczęciu szkolenia polskich pilotów F-35 pojawiła się niedługo po tym, jak Dowództwo Generalne pochwaliło się pierwszym lotem testowym myśliwca F-35A Husarz dla Polski. Samolot oznaczony numerem 3502 wzbił się w powietrze 2 grudnia. Wystartował z fabryki Lockheed Martin w bazie NAS Joint Reserve Base Fort Worth w Teksasie i przez ponad godzinę pozostawał w powietrzu. Kolejna maszyna o numerze 3503 widziana była natomiast podczas lotu testowego 17 grudnia.
Podczas oficjalnego rollout-u pierwszego polskiego Husarza udało nam się porozmawiać z jednym z pilotów, którzy zasiądą za sterami tej maszyny. - Ten samolot ma ogromną przewagę technologiczną i jednocześnie daje nam gwarancję bezpieczeństwa, przewagę nad innymi operatorami, nad innymi platformami, szczególnie wschodnimi - mówił WP Tech pilot chcący zachować anonimowość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Czas na AI. Zapowiedź buntu maszyn czy nowa rewolucja przemysłowa? - Historie Jutra napędza PLAY #5
- Do tej pory uczestniczyliśmy w szkoleniu wprowadzającym, symulatorowym, zorganizowanym przez firmę Lockheed Martin w Forth Worth. To taki pierwszy krok przygotowujący nas do pilotowania myśliwców F-35 - wyjaśniał wówczas. - Mamy dokładnie przygotowany przy współpracy z amerykańskimi partnerami harmonogram szkolenia. Każdy z nas wie, gdzie będzie się szkolił, jak będzie się szkolił i kiedy. Te szkolenia to jednak kwestia lat. Poczekam jeszcze kilkanaście miesięcy, aby zasiąść za sterami F-35 - dodał.
F-35 - myśliwce piątej generacji
Warto przypomnieć, że w styczniu 2020 r. Polska podpisała umowę o wartości 4,6 mld dolarów na zakup 32 wielozadaniowych myśliwców piątej generacji F-35A wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym. Plany zakładają, że dostawy maszyn rozpoczną się w 2026 r. W przyszłości zostaną one rozmieszczone w bazie w Łasku, a także w Świdwinie. Oczekuje się, że F-35 ze względu na oferowaną przewagę technologiczną i poziom zaawansowania zwiększy bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej nad Polską.
F-35A to jednomiejscowy myśliwiec piątej generacji, opracowany przez koncern Lockheed Martin. Myśliwiec ma długość blisko 16 m, wysokość 4,38 m, rozpiętość skrzydeł 10,7 m i został wyposażony w technologię stealth. Maszyna może przenosić różnorodne, nowoczesne uzbrojenie. Jeśli chodzi o polskie samoloty, najprawdopodobniej będą to pociski powietrze-powietrze AIM-120C-5 i AIM-9X Sidewinder, pociski powietrze-ziemia AGM-154C JSOW, a także bomby kierowane Paveway czy JDAM.
