Australia: Po pożarach i powodziach przyszedł czas na kolejną klęskę. Tym razem będzie to inwazja jadowitych pająków
Niszczycielskie pożary trawiące Australię i późniejsze ulewne deszcze mają wiele negatywnych konsekwencji. Eksperci ostrzegają, że ich kumulacja przyczyniła się do stworzenia idealnych warunków rozwoju jednych z najbardziej śmiercionośnych pająków na świecie.
23.01.2020 15:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatni rok był bardzo ciężki dla Australii. Jej ziemię trawiły niszczycielskie pożary, później spadły ulewne deszcze i grad, które wyrządziły nie mniej szkód. Teraz eksperci ostrzegają przed kolejnym zagrożeniem. Ich zdaniem zbliża się inwazja jadowitych pająków.
- Wysyłamy ostrzeżenia do opinii publicznej, ponieważ duże opady deszczu, a następnie upalne dni stworzyły idealne warunki do rozwoju atrakidów – informują w mediach społecznościowych eksperci z Australian Reptile Park.
Australia jest domem dla wielu gatunków pająków
Atrakidy to grupa jadowitych pająków, która obejmuje aż 35 gatunków. Niektóre z nich wytwarzają jad, który jest niebezpieczny dla ludzi i w skrajnych przypadkach może doprowadzić do śmierci. Najbardziej jadowity to Atrax robustus, zamieszkujący wschodnią część Australii.
Każdego roku, gdy pogoda w Australii staje się wilgotna i gorąca, bezkręgowce opuszczają swoje nory. W przypadku pająków z gatunku Atrax robustus samce mają jad sześciokrotnie silniejszy niż samice.
Leki zmniejszają śmiertelność
Jest to zła wiadomość dla Australijczyków, bo pająki można spotkać wszędzie. W stosach ubrań, w butach, chowają się nawet w meblach. Programy propagujące wiedzę na temat pająków pozwalają zrozumieć, jak się zachować w przypadku ugryzienia. Dzięki temu znacznie spadała ilość śmiertelnych ugryzień.
Zobacz także
W skali roku do lekarzy zgłasza się 30-40 osób, ale posiadane zasoby leków pozwalają skutecznie przeciwdziałać skutkom dostania się jadu do organizmu. Leki wytwarza się z jadu pozyskiwanego od samców pająków. Następnie jest on wstrzykiwany królikom, które w swoim organizmie wytwarzają przeciwciała. To z nich przygotowuje się surowicę, która ratuje ludzkie życia.