Atomowy okręt USA płynie do Iranu. Ma konkretny cel

USS Dwight D. Eisenhower
USS Dwight D. Eisenhower
Źródło zdjęć: © Marynarka Wojenna USA
Mateusz Tomczak

06.11.2023 09:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

USS Dwight D. Eisenhower, jeden z największych lotniskowców na świecie, przepłynął Kanał Sueski. Amerykański gigant płynie obranym kilka dni temu kursem zmierzając w stronę Zatoki Perskiej. Będzie tam pełnił rolę straszaka na Iran, który coraz głośniej opowiada się po stronie Hamasu. Stany Zjednoczone są natomiast jednym z państw najmocniej wspierających Izrael.

Obecność USS Dwight D. Eisenhower w okolicach Egiptu potwierdzają nagrania, jakie trafiły do mediów społecznościowych. Amerykańska marynarka wojenna w krótkim komunikacie zaakcentowała, że USS Dwight D. Eisenhower nie przemieszcza się sam, ale z całą morską grupą bojową. W jej składzie znajduje się m.in. USS Philippine Sea (krążownik rakietowy typu Ticonderoga) oraz USS Mason (niszczyciel typu Arleigh Burke).

USS Dwight D. Eisenhower przepłynął Kanał Sueski

USS Dwight D. Eisenhower to jedna z największych wojskowych jednostek pływających. To drugi okręt typu Nimitz, serii tzw. superlotniskowców z napędem atomowym. Mierzy aż 333 m długości oraz ponad 40 m szerokości. Jednocześnie cechuje się wypornością przekraczającą 100 tys t.

Standardowa obsada lotnicza tego giganta obejmuje 60 samolotów i śmigłowców, ale w razie potrzeb może zostać zwiększona do nawet 90 jednostek latających. Jest też uzbrojony w wyrzutnie pocisków SeaSparrow i zestawy przeciwrakietowe Vulcan Phalanx.

USS Dwight D. Eisenhower służy amerykańskiej armii od 1977 r. Zapisał się w historii wieloma misjami, dzięki czemu plasuje się na drugim miejscu pod względem liczby obsłużonych lądowań (niedawno przekroczono barierę 326 tys.). Pobił też rekord najdłuższej nieprzerwanej obecności na morzu, w 2020 r. nie zawijał do portu przez 206 dni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oddelegowanie USS Dwight D. Eisenhower na Bliski Wchód to tylko jedna z decyzji, jaką władze Stanów Zjednoczonych podjęły po wybuchu konfliktu w Izraelu. Na Morze Śródziemne wysłano nowoczesny i największy na świecie lotniskowiec USS Gerald R. Ford, a do baz wojskowych na lądzie skierowano posiłki w postaci A-10 Thunderbolt IIF-15E Strike Eagles.

Inne państwa Zachodu opowiadające się po stronie Izraela podejmują podobne kroku. Wielka Brytania jako wsparcie przygotowała wielofunkcyjne okręty RFA Argus i RFA Lyme Bay, a Francja największych okrętów swojej marynarki wojennej - Tonnerre.

– Operowanie grupami uderzeniowymi z dwoma lotniskowcami i sojusznikami oraz partnerami w tak niebezpiecznym środowisku demonstruje naszą gotowość i zdolności do zdecydowanego reagowania na każdą ewentualność – powiedział wiceadmirał Thomas Ishee z amerykańskiej marynarki wojennej.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także