Atak Ukraińców pod Kurskiem. Pomogły polskie drony
Żołnierze z 47 Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej ukraińskiej armii pochwalili się nagraniem z udanego ataku, jaki przeprowadzili w rejonie Kurska. Kluczową rolę odegrały w nim polskie drony FlyEye, których możliwości przypominamy.
Jak piszą Ukraińcy, to właśnie jeden z wypatrujących Rosjan dronów FlyEye wykrył wrogi system obrony powietrznej Strieła-10. Następnie we wskazane miejsce skierowany został ogień artyleryjski, w efekcie czego sprzęt Rosjan został zniszczony.
Udany atak Ukraińców pod Kurskiem
"Wykorzystując bezzałogowy statek powietrzny FlyEye 3.0, nasi żołnierze wykryli sprzęt wroga i skorygowali ogień sąsiedniej jednostki. Dzięki precyzyjnym uderzeniom artyleryjsko-rakietowym udało się zamienić Strzałę w kolejny złom" - napisano w krótkim komunikacie wydanym przez ukraińską brygadę.
FlyEye to bezzałogowiec produkowany przez polskie WB Electronics, który został opracowany przede wszystkim pod kątem zadań rozpoznawczych. Jest jednym z najbardziej zaawansowanych tego typu sprzętów używanych w Europie i sprawdza się bardzo dobrze także w warunkach realnego konfliktu zbrojnego, czego dowodzi również wojna w Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polskie drony pomogły zniszczyć kolejny sprzęt Rosjan
FlyEye waży 12 kg, a rozpiętość jego skrzydeł wynosi 3,6 m. Dron jest w stanie osiągać prędkość do 120 km/h i operować na pułapie nawet 3,5 km. Jednocześnie wedle deklaracji producenta cechuje go maksymalny czas pozostawania w powietrzu wynoszący 2,5 godz.
Ukraińscy żołnierze często podkreślają, że bardzo dużym atutem FlyEye jest fakt, że konstrukcja pozostaje bardzo trudną do wykrycia przez wiele standardowych radarów systemów przeciwlotniczych. Wynika to przede wszystkim z zastosowania kompozytowej obudowy oraz silnika elektrycznego, który nie działa przez cały czas i będąc w powietrzu FlyEye często szybuje. Ważnym punktem specyfikacji FlyEye jest głowica obserwacyjna z dwiema kamerami - dzienną z możliwością 30-krotnego zbliżenia oraz termowizyjną.
Strieła-10 to natomiast zestaw rakietowy bliskiego zasięgu. Bazujące na podwoziu pływającego pojazdu MTLB o gąsiennicowej trakcji. Dzięki silnikowi o mocy 240 KM rozpędza się maksymalnie do 61 km/h na lądzie i 6 km/h w wodzie. Może zwalczać cele poruszające się na wysokości od 25 m do 3500 m.
ateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski