Amunicja dla ukraińskich Gepardów. Niemcy znalazły źródło w Norwegii

Dostawy niemieckich przeciwlotniczych systemów Flakpanzer Gepard do Ukrainy to długa historia, która dobiega nareszcie końca. Jak donosi "Der Spiegel", niemieckie władze zabezpieczyły dostawy amunicji z Norwegii.

Flakpanzer Gepard Bundeswehry podczas strzelania poligonowego.Flakpanzer Gepard Bundeswehry podczas strzelania poligonowego.
Źródło zdjęć: © Flickr | Michael Mandt
Przemysław Juraszek

Już wcześniej informowaliśmy, że potencjalnym alternatywnym dla Szwajcarii źródłem amunicji kalibru 35x228 mm może być Norwegia bądź Polska. Gepardy to bardzo skuteczne, samobieżne systemy przeciwlotnicze. Są przeznaczone do ochrony poruszających się jednostek pancernych przed środkami ataku powietrznego - w tym m.in. samolotów szturmowych Su-25, śmigłowców klasy Ka-52, a teraz i dronów.

Do tego celu służyły oraz będą dalej służyć dwie armaty automatyczne Oerlikon KDA L/R04 35/90 kal. 35 mm. Są naprowadzane za pomocą radaru o zasięgu wykrywania 15 km, a szybkostrzelność każdej z nich to 550 strz./min (łącznie 1100 strz./min). Ogień jest prowadzony krótkimi seriami, ale przy takiej szybkostrzelności zapas amunicji wynoszący 680 sztuk nie wystarcza na długo.

Okazało się, że w związku ze szwajcarską blokadą, Bundeswehra mogła przekazać Ukrainie tylko około 59 tys. sztuk amunicji, co pozwoliłoby na niepełne dwukrotne załadowanie 50 Gepardów.

Norweska amunicja kal. 35x228 mm od Nammo

Nammo już produkuje amunicję kompatybilną z działkami od Geparda oraz holowanymi armatkami GDF będącymi częścią systemu Skyguard 3. Mowa tutaj o standardowej amunicji HEI-T (odłamkowo-zapalająca ze smugaczem) czy SAPHEI-T (przeciwpancerna z ładunkiem wybuchowym, smugaczem i środkiem zapalającym). Amunicja tego typu charakteryzuje się prędkością wylotową wynoszącą 1180 m/s i pozwala zwalczać cele na dystansie 4 km.

Gepard może też strzelać amunicją FAPDS-T z pociskiem podkalibrowym stabilizowanym obrotowo, z rdzeniem fragmentującym ze smugaczem. Ten ma lepsze możliwości penetracji celów i wyższą prędkość wylotową (1440 m/s), ale takiej Nammo nie produkuje. W ofercie ma ją polska firma Mesko, więc być może i ta z czasem trafi na wschód.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu