Obrona przeciwlotnicza Niemiec. Jej dolna warstwa praktycznie nie istnieje

Obrona przeciwlotnicza Niemiec. Jej dolna warstwa praktycznie nie istnieje27.11.2022 13:01
Zestawy Gepard zostały wycofane ze służby w Bundeswehrze w 2010 roku
Źródło zdjęć: © Flickr | Bundeswehr/Marcus Rott

Tragedia w Przewodowie spotkała się z reakcją sojuszników Polski z NATO. Jedną z nich jest niemiecka propozycja dotycząca rozmieszczenia w Polsce dodatkowych myśliwców Eurofighter Typhoon, a także przeciwlotniczej baterii systemu Patriot. Jakimi jeszcze środkami obrony przeciwlotniczej dysponują obecnie Niemcy?

MIM-104 Patriot to obecnie kluczowy niemiecki system przeciwlotniczy. Opracowane w Stanach Zjednoczonych Patrioty trafiły do Niemiec (wówczas do Niemiec Zachodnich) w latach 80. W końcowym okresie zimnej wojny niemieckiego nieba strzegło – obok stacjonujących w Niemczech wojsk amerykańskich z własną obroną przeciwlotniczą – aż 36 baterii niemieckich Patriotów.

Koniec zimnej wojny sprawił, że siły te uległy znacznemu ograniczeniu. Obecnie, po seriach redukcji, Niemcy mają do dyspozycji 12 baterii zgrupowanych w oddziale o nazwie Flugabwehrraketengeschwader 1. Są one zmodernizowane do współczesnego standardu PAC-3. To mobilny system średniego zasięgu mogący zwalczać cele powietrzne na dystansie ok 45 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ważną cechą systemu jest możliwość zwalczania nie tylko samolotów czy śmigłowców, ale także pocisków balistycznych w końcowej fazie lotu – gdy zaczynają opadać na cel. Pułap skutecznego ognia sięga w tym przypadku 12-20 km.

System Patriot w Niemczech – stan obecny

Niemieckie nadwyżki Patriotów zostały przekazane m.in. do Korei Południowej.

Spośród 12 baterii niemieckich Patriotów dwie stacjonują obecnie na terenie Słowacji. Zostały tam przebazowane w ramach sojuszniczej pomocy wraz z niemieckim personelem po przekazaniu przez Słowację własnych systemów przeciwlotniczych S-300 walczącej Ukrainie.

Flakpanzer Gepard., Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Flakpanzer Gepard.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Jedna z pozostałych 10 baterii niemieckich Patriotów po tragedii w Przewodowie została zaproponowana Polsce, jednak – po wstępnym przyjęciu oferty – temat szybko stał się obiektem dyplomatycznych nieporozumień.

Obrona przeciwlotnicza krótkiego zasięgu

Poza systemami średniego zasięgu Niemcy mają bardzo ograniczone zdolności przeciwlotnicze. Jest to wynikiem licznych redukcji przeprowadzonych po roku 2000. Ich ofiarą padły m.in. wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych Roland, wycofane w 2005 roku. Ten mobilny, przeznaczony do osłony poruszających się wojsk system miał zasięg ok. 6-8 km.

W 2010 roku Niemcy wycofali także artyleryjskie, samobieżne zestawy przeciwlotnicze Gepard. 30 z nich przekazano walczącej Ukrainie, gdzie – mimo problemów z dostępnością amunicji kalibru 35 mm – dobrze sprawdzają się m.in. jako ochrona przed dronami. Problem polega na tym, że systemy te nie zostały płynnie zastąpione nowszymi rozwiązaniami.

Choć wdrożono program System Flugabwehr (SysFla), którego celem jest zbudowanie obrony przeciwlotniczej bardzo krótkiego zasięgu, obecnie sprowadza się ona do kilku artyleryjskich zestawów MANTIS, zbudowanych głównie z myślą o ochronie sił ekspedycyjnych przed zagrożeniami typu RAM (rakiety, artyleria, moździerze).

Ich uzupełnieniem są bardzo nieliczne (prawdopodobnie 8-9) systemy Ozelot. Są to miniaturowe pojazdy opancerzone Wiesel wyposażone w wyrzutnie pocisków Stinger, uzupełnione radiolokatorami i wozami dowodzenia.

Nowe niemieckie systemy przeciwlotnicze

Choć niemiecki przemysł opracował już nowoczesnych następców wycofanej przed laty broni – artyleryjski system MANTIS czy bardzo nowoczesny, rakietowy IRIS w wersji lądowej (IRIS-T SLM) – to w 2022 roku, na skutek braku systemów krótkiego zasięgu, Budeswehra jest praktycznie pozbawiona bezpośredniej obrony przeciwlotniczej.

Wobec słabości własnej obrony przeciwlotniczej została ona częściowo zintegrowana z dowództwem OPL w strukturach wojsk holenderskich, dysponujących m.in. systemami NASAMS i kilkunastoma wyrzutniami pocisków Stinger na pojazdach Fennek.

Europejska tarcza przeciwlotnicza

Próbą systemowego rozwiązania problemów związanych z lądowymi systemami OPL jest niemiecka inicjatywa europejskiej tarczy przeciwlotniczej European Sky Shield Initiative. Wstępny akces (podpisanie listu intencyjnego) zgłosiło do niej w sumie 15 państw.

Intencją tarczy jest koordynacja zakupów uzbrojenia, a także budowa kompleksowego, wielowarstwowego parasola przeciwlotniczego, obejmującego systemy dalekiego, średniego i krótkiego zasięgu.

Jej górną warstwę mają stanowić izraelskie pociski Arrow 3. To jeden z dwóch systemów na świecie, obok amerykańskich pocisków THAAD, zdolny do niszczenia pocisków balistycznych dużego i średniego zasięgu w górnej fazie ich lotu, a nie tylko – jak w przypadku Patriotów – gdy już opadają na cel.

Jako środkowa warstwa systemu zostały wymienione pociski Patriot, a cele na bliskich dystansach mają być zwalczane przez system IRIS-T SLM.

Projekty alternatywne wobec niemieckiego

Inicjatywa jest na razie bardzo ogólna i dotyczy przede wszystkim deklarowanej chęci współpracy. Państwa NATO, które do niej nie przystąpiły – jak Polska, Francja czy Wielka Brytania – prowadzą własne, bardziej zaawansowane i prawdopodobnie szybsze we wdrożeniu programy modernizacyjne.

Ważną kwestią jest jednak zachowanie w każdym z przypadków możliwości współdziałania na poziomie NATO. Tworzone rozwiązania będą połączone przez natowski zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATINAMDS (NATO Integrated Air and Missile Defence System).

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.