Polska rozbuduje system Patriot. Planuje zakup sześciu baterii
Mariusz Błaszczak, Minister Obrony Narodowej poinformował o planach rozbudowy systemu Patriot, czyli rakietowego systemu ziema-powietrze na mobilnej platformie samochodowej, którego głównym celem jest zapewnienie ochrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Przypominamy, czym jest ten system.
Kolejne baterie Patriot dla Polski
System Patriot ma być jednym z głównych elementów tworzących system obrony powietrznej Polski. Pierwsze baterie zostały zakupione w marcu 2018 r. w ramach programu "Wisła". Umowa dotyczyła dwóch baterii Patriot w konfiguracji 3+ z systemem IBCS, które według oficjalnych informacji Ministerstwa Obrony Narodowej zostaną dostarczone do końca 2022 r., a wstępną gotowość operacyjną (Initial Operational Capability – IOC) osiągną na przełomie 2023 i 2024 r. Najnowsze plany obejmują zakup dodatkowych sześciu baterii.
Patriot to nowoczesny rakietowy system ziemia-powietrze na mobilnej platformie samochodowej, produkowany przez jeden z największych koncernów zbrojeniowych świata - Raytheon. Jego pierwotna koncepcja została opracowana w 1961 r. jako System Obrony Powietrznej Armii na lata 70. (AADS-70). Dopiero w maju 1976 r. przemianowano go na system Patriot (ang. Phased Array Tracking Radar to Intercept On Target), a jego pełna produkcja ruszyła w 1980 roku.
Początkowo Patriot został zaprojektowany jako system przeciwlotniczy, ale jego nowsze warianty są zdolne do zwalczania pocisków balistycznych i manewrujących, amunicji krążącej czy samolotów. System składa się z sześciu głównych elementów: pocisku, wyrzutni, zestawu radarowego, stacji kontroli, agregatu prądotwórczego oraz masztu antenowego wysokiej częstotliwości.
System obsługuje obecnie pociski przeciwlotnicze w wersji PAC-2 oraz PAC-3 (na wyrzutnię można załadować 16 pocisków PAC-3 lub cztery pociski PAC-2). Pociski w wersji PAC-2 posiadają odłamkową głowicę, która sprawdza się przy niszczeniu głowic balistycznych oraz wolniej lecących celów np. samolotom. Z kolei pocisk PAC-3 ma zwiększoną skuteczność przeciwko taktycznym pociskom balistycznym i manewrującym dzięki wykorzystaniu zaawansowanej technologii hit-to-kill. Dodatkowo jego system naprowadzania umożliwia zniszczenie celu dzięki energii kinetycznej uwalnianej podczas uderzenia. Zasięg najnowocześniejszych wersji systemu wynosi nawet 160 km.
Warto również wspomnieć o dwóch amerykańskich bateriach Patriot, które w marcu zostały przebazowane do Polski. Jak informował wówczas Łukasz Michalik, "tworzy je w sumie 16 wyrzutni, na których znajdują się pociski przeciwlotnicze – cztery (w wersji PAC-2) albo 12-16 (w wersji PAC-3)". Ich głównym zdaniem jest ochrona przestrzeni powietrznej naszego kraju, "ale także zabezpieczenie ważnych hubów transportowych. Stały się nimi lotniska w Rzeszowie i Lublinie, stanowiące zaplecze dla amerykańskiej 82 Dywizji Powietrznodesantowej, a zarazem centra przeładunkowe".
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski