Amerykański Gun Jesus z polską ciekawostką. Omawia karabinki Grot
Parę miesięcy temu wizytę w Polsce złożył amerykański Gun Jesus, czyli znany ekspert od broni strzeleckiej Ian McCollum. Teraz specjalista omówił ewolucję naszych karabinków Grot.
08.12.2022 | aktual.: 08.12.2022 15:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na kanale YoTube Forgotten Weapons pojawiło się nagranie omawiające historię karabinka Grot uznawanego przez Amerykanina za interesującą konstrukcję, począwszy od pierwszej makiety z drukarki 3D i pierwszych prototypów karabinków Grot, wtedy znanych jeszcze jako MSBS i zaprezentowanych światu w 2009 roku, po najnowszy wariant CF16 FB-A2 wraz z granatnikami oraz nieprzyjęty przez wojsko wariant bezkolbowy.
Ian McCollum omówił ewolucję tej broni począwszy od pierwszej makiety z drukarki 3D i pierwszych prototypów karabinków Grot z 2009 r., po najnowszy wariant CF16 FB-A2 wraz z granatnikami oraz nieprzyjęty przez wojsko wariant bezkolbowy.
Amerykański Gun Jesus omawia ewolucję karabinków Grot
Budowa Karabinków Grot
Amerykański specjalista przypomina, że karabinki Grot oficjalnie trafiły do żołnierzy Wojsk Obrony terytorialnej 30 listopada 2017 r., a następnie do jednostek operacyjnych Wojska Polskiego, gdzie zaczęły wypierać starsze wersje karabinków Beryl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Broń jest zasilana nabojem 5,56x45 mm NATO, którą cywilni użytkownicy mogą za pomocą gotowego zestawu konwersyjnego przezbroić do kal. 7,62×39 mm. Opracowana została też wersja na nabój 7,62x51 mm NATO, która razem z zaprojektowanym przez Zakłady Mechaniczne "Tarnów" S.A. karabinem MWS-25 rywalizują o miano następcy karabinów SWD.
Karabinki Grot zarówno w wersji klasycznej, jak i bezkolbowej wykorzystują system gazowy o krótkim skoku tłoka wraz z popychaczem i mają dwupołożeniowy regulator gazowy. Ten swego czasu był sporym problemem, ponieważ okazało się, że żołnierze potrafili je gubić.
Powodem była łatwość przekręcenia regulatora do pozycji demontażu, ale problem został rozwiązany w wersji A2 poprzez bardzo prostą blokadę uniemożliwiającą jego przekręcenie. Teraz dopiero po zdjęciu wydłużonego łoża z punktami montażowymi w standardzie M-LOK możliwe jest jego przekręcenie do pozycji demontażu.
Komora zamkowa jak w większości obecnie produkowanej nowej broni jest wykonana z aluminium metodą wytłaczania wzmocnionej od wewnątrz stalowymi wkładkami w przypadku Grota mocowanymi za pomocą śrub. Widać też dokładne mocowanie łatwowymiennej lufy.
Karabinek waży w wersji CF16 FB-A2 około 3,8 kg i charakteryzuje się 16-calową (406 mm) lufą, a ergonomia jest przyjazna zarówno dla użytkowników prawo lub leworęcznych. Wszystkie manipulatory są zdublowane, a wyrzucane łusek można dość łatwo przestawić na prawą bądź lewą stronę.
Na koniec McCollum wspomina o dwóch granatnikach kal. 40 mm, z czego nowszy wariant może występować w wersji samodzielnej. Polski granatnik tak jak wiele innych udanych konkurentów otwiera się na bok co pozwala na wykorzystanie nawet najdłuższych granatów kal. 40 mm.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski