Na tegorocznej edycji MSPO mocno zaskoczyły swoim rozmachem Zakłady Mechaniczne z Tarnowa, które zaprezentowały masę nowości.
Pierwsze przejdźmy do samopowtarzalnych karabinów wyborowych systemu MWS-25, które wcześniej nosiły nazwę SKW. Pojawiły się np. wszystkie wersje długości luf dla modeli zasilanych amunicją 7,62x51 mm NATO oraz tak jak wcześniej także model zasilany amunicją 8,6x70 / .338 Lapua Magnum.
Mowa tutaj o wersjach z lufą 13, 16 i 20-calową, których masa w zależności długości lufy oraz skompletowania waha się od 4,4 kg do 5,65 kg (broń bez magazynka, celownika i dwójnogu). Karabiny te pozwalają na skuteczne eliminowanie przeciwnika na dystansach do 800 m lub więcej jeśli strzelec podoła wyzwaniu. Co ciekawe na targach została też zaprezentowana wersja samoczynna, a więc umożliwiająca prowadzenie ognia ciągłego.
Zaprezentowana została też wersja zasilana nabojem 6,5 Creedmoor, który pozwala na lepsze osiągi przy tych samych gabarytach broni. Zaprezentowany 20-calowy model cechuje się identyczną masą jak wersja na nabój 7,62x51 mm NATO, a umożliwia prowadzenie celnego ognia na 1200 metrach lub dalej.
Nie bez powodów nabój 6,5 Creedmoor, jest bardzo ceniony przez cywilnych strzelców długodystansowych, a od 2018 roku został przyjęty jako nowa amunicja snajperska przez USSOCOM (dowództwo amerykańskich jednostek specjalnych).
W obydwu przypadkach mamy do czynienia z wysoce modularną bronią, która działa na zasadzie odprowadzania gazów prochowych z lufy i wykorzystuje system gazowy z tłokiem o krótkim skoku z popychaczem. Znajdziemy też 4-położeniowy regulator gazowy, lufa jest łatwowymienna, a wszystkie manipulatory w postaci bezpiecznika, zwalniacza magazynka, czy zatrzasku zespołu ruchomego zostały zdublowane. Dużym plusem jest też możliwość zastosowania składanej kolby znacznie redukującej długość broni.
Największym zaskoczeniem było jednak powstanie serii MWS-15, która jest w skrócie zeskalowaną w dół i dostosowaną do amunicji 5,56x45 mm NATO wersją MWS-25. Efektem jest mniejsza i lżejsza platforma ze wszystkimi zaletami większego brata. Na wystawie były modele z lufą 8, 10,5 oraz 16-calową.
Ostatnią nowością był karabin powtarzalny Bor ze skróconą lufą (wygląda na około 16-calową). Tego typu karabinki snajperskie znajdują swoich klientów w postaci snajperów policyjnych, którzy potrzebują możliwie kompaktowego i precyzyjnego sprzętu, a rzadko kiedy strzelają na dłuższe dystanse niż 100 / 200 m.
