Amerykanie rzeczywiście lądowali na Księżycu. Są na to dowody

Już niedługo minie 50 lat odkąd człowiek po raz pierwszy wylądował na Księżycu. Mimo zdjęć oraz próbek zebranych ze Srebrnego Globu, do dziś wielu uważa lądowanie za wielki przekręt. Z tego względu grupa naukowców ujawniła właśnie kolejną serię koronnych dowodów.

NASA znowu pojawi się na Księżycu
Źródło zdjęć: © Getty Images
Arkadiusz Stando

20 lipca 2019 roku obchodzimy pięćdziesięciolecie pierwszej ludzkiej stopy postawionej na Księżycu. Neil Armstrong, a następnie Buzz Aldrin byli pierwszymi ludźmi, którym udało się tego dokonać. Amerykanie pokazali wówczas, ile człowiek jest w stanie dokonać w kosmosie.

Dzięki NASA, eksploracja kosmosu przez ludzi dostała ogromny zapas tlenu w płucach. Wzięliśmy głęboki oddech, który napawał nadzieją na podbój i zasiedlenie Układu Słonecznego. Niestety, mimo wielkich nadziei, mamy rok 2019, 50 lat później niewiele się zmieniło.

Ale czy lądowaliśmy na Księżycu? Naukowcy zebrali kilka dowodów

Ślady butów pozostawione u naszej planecie, nawet w błocie, wytrzymają maksymalnie może kilka tygodni. A zazwyczaj kilka godzin. Co innego w przypadku Księżyca. Nie ma tam atmosfery, nie pada deszcz, nie wieje wiatr, właściwie nie ma nic, co mogłoby zatrzeć ślady. A więc te pozostawione przez astronautów wciąż są widoczne.

To nadal mało, prawda? Naukowcy opublikowali więc zdjęcia satelitarne z sondy kosmicznej Lunar Reconnaissance Orbiter. Doskonale widać na nich ślady lądowania misji Apollo 12, 14 oraz 17. Nie tylko pozostawiony przez astronautów sprzęt.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/3] Źródło zdjęć: NASA |

Przyjrzyjcie się uważnie. Te długie i dosyć chude ścieżki nie powstały przez przypadek. Nie są też śladami trasy łazika księżycowego. To trasy, które pokonywali astronauci z NASA podczas misji Apollo. Jeśli tyle dowodów wam nie wystarczy, zajrzyjcie do artykułu na Forbesa.

Jeśli to nadal za mało, poczekajcie jeszcze 5 lat. Po niemal pół wieku przerwy ponownie lecimy na Księżyc. To kolejna misja NASA, która tym razem przyjęła nazwę bogini Artemidy, siostry Apolla. Po co, i dlaczego? Między innymi po to, żeby udowodnić, że faktycznie tam byliśmy.

Wybrane dla Ciebie

Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Dziesiątki czołgów T-72. Jednak oddadzą je Ukrainie?
Dziesiątki czołgów T-72. Jednak oddadzą je Ukrainie?
Uderzyła w Australię 11 milionów lat temu. A gdzie jest krater?
Uderzyła w Australię 11 milionów lat temu. A gdzie jest krater?
Nowoczesny system antydronowy. Zbudowali go sobie sami
Nowoczesny system antydronowy. Zbudowali go sobie sami
Czy można uciec z symulacji? Naukowcy analizują możliwości
Czy można uciec z symulacji? Naukowcy analizują możliwości