Amerykanie bez broni hipersonicznej? Program AGM‑183A ARRW skasowany

Pocisk AGM-138A ARRW pod skrzydłem B-52
Pocisk AGM-138A ARRW pod skrzydłem B-52
Źródło zdjęć: © Domena publiczna | Giancarlo Casem/USAF
Przemysław Juraszek

31.03.2023 14:24, aktual.: 31.03.2023 20:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) ogłosiły zarzucenie programu ARRW rozwijanego od 2018 roku, po ostatniej nieudanej próbie z 13 marca 2023 roku. Wyjaśniamy, jaki to będzie miało wpływ na rozwój amerykańskiej broni hipersonicznej.

Pocisk AGM-183A ARRW od Lockeed Martina był konstrukcją składającą się dwóch modułów, z czego jeden stanowił silnik rakietowy rozpędzający pocisk do prędkości 5 Ma i wynoszący go na orbitę, a drugim była głowica szybująca zdolna do osiągnięcia prędkości nawet 20 Ma (blisko 20-krotność prędkości dźwięku).

Mimo pozytywnych testów prototypu z grudnia 2022 roku, jak przyznał Frank Kendall piastujący stanowisko sekretarza w USAF, program napotkał nowe problemy i teraz faworytem został program pocisku Hypersonic Attack Cruise Missile (HACM).

Problemy programu ARRW dobrze przedstawił też Mark Lewis, dyrektor wykonawczy ds. Instytutu Nowych Technologii Narodowego Stowarzyszenia Przemysłu Obronnego, w wywiadzie dla portalu Defense One. Przyznał on, że w teorii zmniejszenie działającego systemu na szczeblu strategicznym nie zawsze jest proste. "Przykładowo im mniejszy jest obiekt, tym trudniej zrównoważyć relację między oporem aerodynamicznym a nagrzewaniem się obiektu w wyniku tarcia. Mniejszy obiekt jest ostrzejszy i bardziej się nagrzewa" - wyjaśnił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Upadł AGM-183A ARRW, ale "w grze" jest dalej HACM

Nie oznacza to, że Amerykanie zarzucili prace nad bronią hipersoniczną, która da państwu ją posiadającemu przewagę porównywalną do tej, jaką zapewniało w latach 50. XX wieku posiadanie broni jądrowej.

Równolegle bowiem jest rozwijany przez firmy Raytheon Technologies i program Hypersonic Attack Cruise Missile (HACM) będący rozwinięciem programu Hypersonic Air-Breathing Weapons Concept (HAWC).

W porównaniu do A183A ARRW opartego o zastosowanie głowicy szybującej, która musiałaby najpierw zostać wyniesiona na orbitę, HACM będzie pociskiem atmosferycznym zdolnym do lotu z prędkością przewyższającą 5 Ma przystosowanym do odpalania ze zmodernizowanych samolotów wielozadaniowych pokroju F-15 czy F-35.

Silnik scramjet to dalsza ewolucja silnika strumieniowego stosowanego m.in. w pocisku MBDA Meteor, który w porównaniu do zwykłego silnika rakietowego oferuje m.in. znacznie dłuższy czas pracy przy tej samej masie. Kluczem jest pozyskiwanie jednego ze składników paliwa z atmosfery (tlen), a nie przewożenie go na pokładzie.

Opracowywany pocisk HACM ma też być zdolny do zachowania bardzo wysokiej manewrowości, co pozwoli na pokonanie każdego obecnie wykorzystywanego systemu antyrakietowego i niszczenie celu energią kinetyczną bez konieczności wykorzystywania ładunków wybuchowych.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także