C‑17 Globemaster III – samolot transportowy, który zabrał z Kabulu 823 pasażerów
C-17 Globemaster III to ciężki samolot transportowy, zaprojektowany i produkowany przez Boeinga. Maszyna łączy wielki udźwig z nietypowymi dla samolotów tej wielkości możliwościami – może lądować na gruntowych, krótkich pasach startowych, dostarczając ładunki w miejsca niedostępne dla innych.
17.08.2021 08:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wylądować byle gdzie z ładunkiem sięgającym 77 ton? To potrafi tylko C-17. Zaprojektowany na przełomie lat 70. i 80. w ramach programu C-X samolot transportowy miał być odpowiedzią na ówczesne potrzeby amerykańskich sił zbrojnych.
Amerykanie poszukiwali samolotu, który pozwoli na szybkie przerzucenie wojsk ze Stanów Zjednoczonych w dowolne miejsce na świecie.
Eksploatowane wówczas duże transportowce – jak Lockheed C-5 Galaxy – oferowały wprawdzie ogromny udźwig (C-5 może przenieść nawet 127 ton ładunku), ale miały poważną wadę: wymagały porządnych, długich pasów startowych. Inny samolot transportowy - C-130 Hercules - miał wprawdzie mniejsze wymagania co do infrastruktury, ale zabierał zaledwie 20 ton ładunku.
Nowy samolot miał zaoferować nowe możliwości, zapewniając możliwość skróconego startu i lądowania nawet z przygodnych, gruntowych lotnisk, a tym samym transport ciężkich ładunków bezpośrednio w rejon walk.
C-17 Globemaster III – 823 pasażerów na pokładzie
Zaprojektowany według takich założeń C-17 okazał się bardzo udaną konstrukcją. Dzięki możliwości tankowania w locie ma niemal nieograniczony zasięg, limitowany głównie wytrzymałością załogi, a możliwość działania z gruntowych pasów startowych sprawia, że może dostarczyć ładunek w rejony nieosiągalne dla innych maszyn.
Choć istnieją większe transportowce, C-17 może wziąć na pokład czołg Abrams, 3 śmigłowce bojowe AH-64 Apache, baterię przeciwlotniczą Patriot albo 5 wozów bojowych Stryker. Albo – teoretycznie – 134 pasażerów.
Dlaczego teoretycznie? Praktyka pokazała prawdziwe, spektakularne możliwości C-17. Podczas pospiesznej ewakuacji Kabulu jeden z amerykańskich samolotów odleciał, mając na pokładzie aż 823 pasażerów.
C-17 Globemaster III – to warto wiedzieć:
- C-17 został wykorzystany podczas produkcji filmu "Uwolnić orkę". Na jego pokładzie przetransportowano w specjalnym basenie orkę Keiko ze Stanów Zjednoczonych na Islandię, gdzie została wypuszczona. Samolot wylądował wówczas z ponad 30 tonami ładunku na 1300-metrowym pasie startowym.
- Mocna konstrukcja C-17 zwiększa jego szanse na przetrwanie różnych problemów. W 2003 roku jeden z samolotów tego typu został w Iraku trafiony przez wystrzelony z ręcznej wyrzutni pocisk przeciwlotniczy. Mimo zniszczenia jednego z silników zdołał bezpiecznie dolecieć do bazy i wylądować.
- Polska nie ma C-17 na własność, ale może z nich korzystać w ramach natowskiego programu SAC (Strategic Airlift Capability). To właśnie C-17 został użyty do sprowadzenia do Polski ciał ofiar katastrofy w Smoleńsku. W ramach SAC Polska ma do dyspozycji 150 godzin lotu C-17 rocznie.