200 reniferów umarło z głodu w Arktyce. Oto efekty zmian klimatycznych
W Arktyce, na terenie archipelagu Svalbard, odnaleziono szczątki 200 reniferów. Naukowcy z Norweskiego Instytutu Polarnego, którzy natrafili na to cmentarzysko zwierząt, twierdzą, że winne są zmiany klimatyczne.
31.07.2019 | aktual.: 31.07.2019 09:58
Naukowcy odkryli to makabryczne znalezisko, podczas corocznego liczenia populacji reniferów, na obszarze oddalonym około 1200 km od bieguna północnego.
Efekt zmian klimatu
Ashild Onvik Pedersen, naukowiec przewodząca całemu przedsięwzięciu, powiedziała, że tak wysoki stopień śmiertelności jest konsekwencją zwiększającego się kryzysu klimatycznego, który na terenie Arktyki postępuje dwa razy szybciej niż w innych rejonach świata.
- wyjaśniła naukowiec z Norweskiego Instytutu Polarnego, cytowana przez "The Guardian".
Zagłodzone na śmierć
Zimą renifery odnajdują roślinność za pomocą kopyt, ale na przemienne okresy zamarzania i rozmrażania deszczu, mogą tworzyć warstwy nieprzeniknionego lodu, przez które renifery nie będą w stanie odnaleźć pokarmu.
Zobacz także
Według Onvik Pedersen, porównywalna liczba zgonów odnotowana została wcześniej tylko jeden raz – po zimie z przełomu lat 2007 i 2008 (populacja reniferów jest monitorowana od 40 lat).
Inną przyczyną zwiększonej śmiertelności jest też znaczny wzrost liczby osobników na archipelagu Svalbard. To również w części spowodowane jest zmianami klimatu – cieplejsze lata sprawiają, że więcej reniferów konkuruje na tych samych obszarach.
Od lat 80-tych liczba reniferów na archipelagu podwoiła się. Obecnie wynosi 22 tysiące osobników.