100 Rosomaków dla Ukrainy. Powstaną w polskich zakładach

Informacje nie są na razie zbyt szczegółowe. Serwis Zbiam.pl zwraca uwagę, że jedyne co wiemy na pewno, to że chodzi o 100 fabrycznie nowych Rosomaków w nieujawnionej wersji (wersjach). Wiadomo również że wszelkie koszty zostaną pokryte przez USA oraz Unię Europejską. W czasie swojego wystąpienia, które miało miejsce 1 kwietnia w zakładach produkcyjnych Rosmokak S.A., Morawiecki powiedział:

"Dzisiaj, tutaj, z Siemianowic Śląskich, mogę powiedzieć, że otrzymujemy kolejne zamówienie. Przywożę zamówienie, które wczoraj dostałem od premiera Ukrainy Denysa Szmyhala na 100 Rosomaków, które będą tutaj produkowane. Uwaga, zapłata za te Rosomaki będzie z pieniędzy europejskich, pozyskanych przez nas, ale także z pieniędzy amerykańskich, pozyskanych przez Ukrainę […] My, Polacy, również mamy dwa znakomite produkty wojskowe. To są Rosomaki i Kraby"

W czasie tego wystąpienia prezes Rady Ministrów podkreślił rosnącą rolę polskiego przemysłu zbrojeniowego - nie tylko dla Polski, ale także na rynku międzynarodowym. Wspomniał również o tym, że trwają negocjacje dotyczące sprzedaży kolejnych Rosomaków m.in. Słowenii i Arabii Saudyjskiej. Przypominamy, że polska armia także dostanie nowe wozy opancerzone Rosomak.

Rosomaki to kołowe transportery opancerzone produkowane i modyfikowane w Polsce od lat. Występują w Wojskach Lądowych w kilkunastu wersjach. W podstawowej wersji bojowej Rosomak wyposażony jest w system wieżowy HITFIST 30 mm, a jego zasięg operacyjny wynosi 500-700 km. Nie tak dawno zostały one również "wzbogacone" o nowe polskie kamery termowizyjne KLW-1R Asteria, nagrodzone m.in. prestiżową statuetką Defendera. Dodatkowo zostały doposażone w nową skuteczną broń przeciwpancerną.

Wzrost krajowych, jak i międzynarodowych zamówień to bardzo dobra wiadomość dla zakładu z Siemianowic Śląskich. Planowane jest nawet dwukrotne zwiększenie produkcji ze 100 pojazdów rocznie.

"Mamy ogromny potencjał produkcyjny, nowe miejsca pracy, zwiększenie wynagrodzeń, wzmocnienie polskiego przemysłu - to jest nasz cel […] Rosomaki, podobnie jak Kraby, są naszą narodową wartością. Są naszą marką - marką narodową polskiego przemysłu zbrojeniowego. Jesteśmy z nich dumni i inwestujemy. Coraz więcej inwestujemy w produkcję broni", podkreślił premier.