Żyje głęboko pod wodą. To dziwne stworzenie może powalić rekina
09.06.2024 13:53, aktual.: 09.06.2024 14:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przypomina węgorza, jest padlinożercą i żyje na dużej głębokości. Śluzica brunatna, bo o niej mowa, to niezwykłe stworzenie, które ma niebywałą zdolność do produkcji śluzu pozwalającego pokonać wielokrotnie większego od niej samej rekina.
Podwodny świat regularnie przynosi nauce kolejne nowo odkrywane gatunki. Jeszcze niedawno naukowcy informowali o identyfikacji żyjących głęboko pod wodą różowych robaków Pectinereis strickrotti zamieszkujących obszary na głębokości 1000 m. Z kolei nie tak dawno temu Ocean Spokojny wyrzucił na jedną z plaż w USA wprawdzie odkrytą już wcześniej, ale wyjątkową pod względem wyglądu żabnicę.
Śluzica brunatna (pacyficzna), a właściwie Eptatretus stoutii, to kolejne stworzenie, które nauka w istocie zna już od dawna, ale jest jednym z gatunków, które wyróżnia się na tle innych niebywałymi zdolnościami. Przyjrzyjmy się dokładniej rybie, której umiejętności odkryto podczas wypadku na drodze.
Żyje na Ziemi od ponad 500 milionów lat
Na pierwszy rzut oka Eptatretus stoutii może stwarzać pozory prymitywnego organizmu – czytamy na portalu Live Science, który wylicza, że jest to gatunek żyjący na Ziemi od ponad 500 milionów lat. Te różowo-szare ryby osiągają ponad 60 cm długości i choć mają czaszkę, to nie posiadają szczęki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To im jednak nie przeszkadza, aby być realnym zagrożeniem dla wielokrotnie większych od siebie drapieżników – również rekinów. Śluzice potrafią bowiem wytworzyć ogromne ilości lepkiego śluzu, który natychmiast zatyka skrzela atakującego ich agresora. Jeden z badających ten gatunek naukowców w rozmowie z Live Science wyjaśnił, że nigdy dotąd nie zaobserwowano udanego polowania na śluzicę przez żadnego drapieżnika oddychającego skrzelami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śluzica na nagraniu
Niesamowite zdolności E. stoutii odkryto je podczas wypadku samochodu, który przewoził niemal 3,5 t śluzic. Pojazd rozbił się, na skutek czego wypadł z niego cały przewożony ładunek, rozlewając niezliczone ilości ryb na drogę. Ta natychmiast pokryła się lepkim śluzem. Douglas Fudge z Uniwersytetu Chapman w Kaliforni wyjaśnił, że była to reakcja na stres. – Śluzice wytwarzają śluz w celu obrony przed drapieżnikami, ale robią to również wtedy, gdy są zestresowane, a wyrzucenie na drogę liczy się dla śluzicy jako stres – mówił.
Choć E. stoutii są w stanie powalić nawet wspomniane rekiny, w istocie nie są wymagającymi stworzeniami w kontekście pożywienia. Zjadają padlinę, odpady wielorybów i inne tkanki zwierzęce będące w trakcie rozkładu pod wodą. Dzięki temu utrzymują czystość ekosystemu i usprawniają obieg składników odżywczych w morzach. Poza tym śluzice nie jedzą często – nawet w warunkach hodowlanych są karmione do 3-6 miesięcy.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski