Życie w pobliżu czarnej dziury? Naukowcy: To możliwe

Badania naukowe dowodzą, że w pobliżu supermasywnych czarnych dziur mogą powstawać egzoplanety. A to oznacza, że niedaleko tych obiektów może rozwijać się potencjalne życie.

Życie w pobliżu czarnej dziury? Naukowcy: To możliwe
Źródło zdjęć: © East News | MARK GARLICK
Adam Gaafar

Colin Stuart – zajmujący się astronomią dziennikarz popularnonaukowy – zauważa, że w ciągu ostatnich 25 lat odkryliśmy ponad 4000 egzoplanet, krążących wokół odległych gwiazd. "Dla tych, którzy szukają życia pozaziemskiego , konwencjonalna mądrość mówi, że powinniśmy szukać Ziemi 2.0; planety taka jak nasza, krążącej w bezpiecznej odległości od gwiazdy podobnej do Słońca. Tylko tam znajdziemy to, czego potrzebuje życie: wodę" – pisze publicysta na łamach magazynu BBC Science Focus.

Przeciwieństwem tych życiodajnych gwiazd mają być czarne dziury, postrzegane jako "siewcy śmierci i zniszczenia". Tymczasem, jak przekonują naukowcy, wokół tych obiektów tworzy się dużo pyłu, z którego mogą powstać planety – również te posiadające ekosferę. Takiego zdania jest zespół prof. Keiichi Wady z japońskiego Narodowego Obserwatorium Astronomicznego.

Pył kosmiczny wokół czarnych dziur

Planety tworzą się wokół gwiazd, gdy grawitacja zaczyna formować ziarna kosmicznego pyłu w maleńkie kulki, które następnie stopniowo zderzają się ze sobą, tworząc coraz większe obiekty. Wada i jego zespół postanowili sprawdzić, czy do takiego samego procesu może dojść w pobliżu czarnej dziury.

Ich model wykazał, że w odpowiedniej odległości od tych obiektów (przynajmniej 10 lat świetlnych) grawitacja jest na tyle stabilna, aby planety mogły uformować się w ten sam sposób, jak w pobliżu gwiazd podobnych do Słońca.

"To pierwsze badanie, w którym stwierdzono, że istnieje możliwość formowania podobnych do planet obiektów wokół supermasywnych czarnych dziur" – mówi Wada. "Przypuszczamy, że ponad 10 000 planet mogłoby krążyć wokół zaledwie jednej supermasywnej czarnej dziury, ponieważ jest tam ogromna ilość pyłu" – dodaje.

Czarna dziura może zastąpić Słońce?

Stuart zauważa, że fakt ten nie musi jeszcze gwarantować, że na takiej planecie będzie rozwijać się życie. Jak podkreśla, na Ziemi żywe organizmy potrzebują światła i ciepła słonecznego. Na planecie krążącej wokół czarnej dziury potrzebne byłoby zatem alternatywne źródło energii. Jednak zdaniem dr. Jeremy’ ego Schnittmana z NASA gwiazdę macierzystą planety może zastąpić krążący wokół czarnej dziury dysk akrecyjny.

"Wszystkie znane nam czarne dziury mają dyski akrecyjne i są niesamowicie jasne" – mówi Schnittman. Według jego obliczeń, umieszczenie planety w odpowiedniej odległości od czarnej dziury spowoduje, że dysk akrecyjny będzie miał taką samą wielkość i jasność jak Słońce na naszym niebie.

Źródło artykułu:WP Tech
kosmosczarne dziurywszechświat
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)