Znaleźli go w Polsce. Wyjątkowy hełm sprzed 2300 lat

Skąd właściwie Celtowie znaleźli się na północy Polski? Potencjalne rozwiązanie tej zagadki zna dr Bartłomiej Kaczyński z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, który we współpracy z doktorem Wojciechem Borkowskim prowadził wykopaliska, w których odkryto ten liczący sobie ponad 2000 lat hełm. Lud określany również jako Galowie (lub Galatowie) najprawdopodobniej osiedlił się w tej okolicy, aby zabezpieczyć zapasy cennego bursztynu.

Naukowcy sami określają odkrycie jako "zmieniające dotychczasowe postrzeganie skali kontaktów ze światem celtyckim w starszym okresie przedrzymskim". W trakcie wykopalisk odkryto nie tylko hełm, ale też żelazne siekiery i półkosek. Sam hełm jest jednak wyjątkowy z tego powodu, że dotychczas w Polsce znaleziono tylko jeden podobny przedmiot. Mowa o hełmie z Siemiechowa, który jednak jest o kilkaset lat nowszy od tego z Bagienic Wielkich.

Znaleziony przez archeologów hełm miał pierwotnie stożkową czaszę z podwójnym guzkiem na końcu. Zachował się ułożony w łuk nakarczek z liniami przy krawędziach. W celtyckim hełmie nie dostrzeżono jednak miejsca na ochraniacze policzków.

Zespół dra Kaczyńskiego i dra Borkowskiego przekazał znalezisko do konserwatora zabytków i ma nadzieję, że w przyszłości hełm uda się zrekonstruować. Warto jednak dodać, że uczeni dotarli do podobnych hełmów z zachodniej Europy i zauważają, że znajdowano je wcześniej w Austrii.

W przyszłości zabytek ma zostać zabezpieczony i odpowiednio wyeksponowany, aby pokazać dowód wyjątkowości dziedzictwa archeologicznego w Polsce. Na tę chwilę o obecności Celtów w naszym kraju wiadomo, że zamieszkiwali te tereny od ok. 400 do 120 r. p.n.e. Przebywali jednak głównie na południu Polski i dopiero niedawno ustalono, że Celtowie w I wieku p.n.e. pojawili się również na Kujawach.