Zmiana czasu na zimowy. Jak sobie z nią poradzić?
Koniec października to czas, w którym zmieniamy czas na zimowy. W nocy z 28 na 29 października 2023 r. ok. 25 proc. ludzkości przestawia swoje zegary. Dzięki zmianie "zyskujemy" dodatkową godzinę, ale nasze organizmy wcale nie znoszą tej zmiany w dobry sposób.
W 2023 r. zmiana czasu na zimowy nastąpi w nocy z 28 na 29 października. Jesienią zegary cofamy, dzięki czemu możemy spać "godzinę dłużej", jeśli wstaniemy o tej samej godzinie, co zazwyczaj. Mimo to nie jest to zjawisko korzystne dla naszego snu. Z badań wynika, że jesienna zmiana snu ma szereg negatywnych konsekwencji, przez co wchodzimy w ten okres w gorszej kondycji, z gorszym samopoczuciem.
Z przytaczanych w informacji prasowej Huawei danych wynika, że Polacy mają krytyczny stosunek do zmian czasu. Według badań ankietowych 79 proc. mieszkańców naszego kraju chciałoby rezygnacji ze zmienności czasu na rzecz utrzymania tylko jednego czasu - letniego. Wiemy jednak, że póki co takiej zmiany nie będzie i musimy akceptować zmiany czasu, wraz z ich konsekwencjami
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W związku z odstępstwem od naszego zwykłego rytmu okołodobowego trudniej nam zasnąć o swojej stałej porze, możemy czuć się później nieco rozbici, ospali, mieć problem z koncentracją uwagi, wykonywać nawet proste czynności z pewnego rodzaju spowolnieniem. Kolejnej nocy możemy starać się położyć zgodnie z zegarkiem, ale nasz wewnętrzny biologiczny zegar nie będzie się z nim zgrywał - mówi psychiatra lek. med. Magda Kaczor z Polskiego Towarzystwa Badań nad Snem.
- Możemy doświadczyć trudności z zaśnięciem, problemów z przedwczesną sennością lub wybudzać się w nocy. O ile w obecnym niedosypiającym świecie dodatkowa godzina o poranku, którą "zyskujemy" jesienią po zmianie czasu pozwala nam redukować deficyty snu i obudzić się już po wschodzie słońca, spowoduje wyłącznie wspomniane dolegliwości, o tyle "ubytek" godziny na wiosnę jest związany ze zwiększoną liczbą zawałów, udarów, wypadków komunikacyjnych i zwiększoną śmiertelnością ogólną danego dnia - dodaje.
Co robić przed zmianą czasu?
W walce z pogorszeniem snu możemy sobie pomóc. Istotna jest odpowiednia rutyna. Dobrym pomysłem jest na przykład przygotowanie się do nadchodzącej zmiany już kilka dni przed nią, zaczynając od przesunięcia godziny zasypiania - początkowo o 15, potem 30 czy 45 minut. W związku z tym organizm nie przeżyje "szoku" w związku z zyskaną dodatkową godziną w nocy z soboty na niedzielę.
Dobrym pomysłem jest też zwiększenie ekspozycji na światło słoneczne, nawet jeśli pogoda nam tego nie ułatwia. Już 15 minut ekspozycji na poranne światło może pomóc w utrzymaniu rytmu dobowego.
- Obecnie mamy coraz więcej urządzeń, które mogą być pomocne w dostrojeniu się do zmian czasu. Obserwowanie na smartwatchu swojego rytmu okołodobowego i schematu snu może wspierać nas w przestrzeganiu jego higieny, utrzymywaniu regularnego rytmu okołodobowego, podpowiadać moment rozpoczynania rutyny okołosennej, tak, aby uniknąć problemów z zaśnięciem - mówi lek. med. Magda Kaczor.
Karol Kołtowski, dziennikarz Wirtualnej Polski