Zmiana czasu 2020. Pora przestawić zegarki. Śpimy o godzinę krócej

Zmiana czasu zbliża się wielkimi krokami. Nadchodzącej nocy przestawimy wskazówki zegara z czasu zimowego na letni. Oznacza to, że będziemy spać o godzinę krócej. Nie najlepsza wiadomość dla śpiochów, zdaniem naukowców ma sporo plusów.

Zmiana czasu 2020. Pora przestawić zegarki. Śpimy o godzinę krócej
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

28.03.2020 11:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zmiana czasu wciąż obowiązuje, chociaż jeszcze nie tak dawno byliśmy niemal pewni, że zostanie zniesiona. Debaty w Parlamencie Europejskim utknęły w martwym punkcie, w związku z czym nadal nie wiadomo, ile razy jeszcze będziemy musieli przestawiać wskazówki zegara. Po raz kolejny zrobimy to już nadchodzącej nocy.

Wskazówki zegara przestawimy dokładnie z soboty (28.03) na niedzielę (29.03) o godzinę do przodu.

Zmiana czasu z zimowego na letni oznacza, że będzie spać o godzinę krócej. To niezbyt dobra informacja dla śpiochów. Wśród przeciwników zmiany czasu od kilku tygodni pojawiają się obawy, że przestawienie minutowej wskazówki o 360 stopni rozreguluje ich zegar biologiczny. Po zmianie czasy Polacy skarżą się głównie na podwyższenie ciśnienia, zaburzenia snu, bóle głowy, a także ogólne rozdrażnienie.

Przeciwników zmiany czasu nie brakuje. Naukowcy uważają natomiast, że zmiana czasu z zimowego na letni niesie za sobą wiele pozytywów. O zaletach przestawienia wskazówek zegara można przeczytać w tym artykule.

Zmiana czasu z letniego na zimowy czeka nas w ostatni weekend października. W nocy z 24 na 25 października przesuniemy wskazówki zegarów z godziny 3:00 na 2:00.

Zmiana czasu w Polsce została wprowadzona po raz pierwszy w 1919 roku. Nieprzerwanie obowiązuje zaś od 1977 r. Do 1995 roku czas zimowy rozpoczynał się w ostatnią niedzielę września, a kończył tak jak obecnie - w ostatnią niedzielę marca.

wiadomościzmiana czasu 2020czas letni
Komentarze (22)