"Zegar Zagłady" wciąż tyka. Sekundy dzielą nas od katastrofy

Wskazówki "Zegara Zagłady" są coraz bliżej symbolicznej północy, co oznacza, że ludzkość zbliża się do samozagłady i momentu, w którym Ziemia nie będzie nadawała się do mieszkania. W 2023 roku, wskazówki tego zegara zostały przesunięte o 10 sekund. Oznacza to, że do symbolicznej północy zostało tylko 90 sekund.

"Zegar Zagłady" to symboliczne urządzenie - zdjęcie ilustracyjne
"Zegar Zagłady" to symboliczne urządzenie - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Unsplash
oprac. KMO

16.11.2023 17:37

Prof. Rod Thornton z King's College London na łamach serwisu The Conversation przypomina o tykającym "Zegarze Zagłady", czyli symbolicznym urządzeniu, które ma ostrzegać świat o bliskości katastrofy.

"Zegar Zagłady" przypomina o zagrożeniach dla ludzkości

Co roku, specjalna rada organizacji non-profit zajmującej się nauką i globalnym bezpieczeństwem The Bulletin of the Atomic Scientists, przy wsparciu Rady Sponsorów, w której skład wchodzi 10 laureatów Nagrody Nobla, decyduje o zmianie położenia wskazówek "Zegara Zagłady". W 2023 r. podjęto decyzję o przesunięciu wskazówek o 10 sekund do przodu, co oznacza, że zegar wskazuje teraz 90 sekund do północy. Jest to godzina "najbliżej globalnej katastrofy w historii". Od 2020 r., zegar był ustawiony na 100 sekund do północy, a najdalej, bo aż 17 minut od północy, znajdował się w 1991 r., po złagodzeniu napięcia między byłym Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi.

The Bulletin of the Atomic Scientists na swojej stronie internetowej wyjaśnia, że wskazówki przesunięto "głównie (choć nie wyłącznie) z powodu narastających niebezpieczeństw wojny w Ukrainie" oraz zwiększonego ryzyka eskalacji nuklearnej. Inne czynniki, które wpłynęły na decyzje ekspertów, to kryzys klimatyczny (w tym rosnąca emisja dwutlenku węgla i nasilenie ekstremalnych zjawisk pogodowych), zagrożenia biologiczne (takie jak niszczycielskie pandemie jak COVID-19, czy wypadki w laboratoriach), dezinformacja oraz ryzyko związane z rozwojem technologii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zegar Zagłady został ustawiony na 90 sekund do północy, głównie z powodu inwazji Rosji na Ukrainę i zwiększonego ryzyka eskalacji nuklearnej. Na nowy czas Zegara miały również wpływ utrzymujące się zagrożenia związane z kryzysem klimatycznym oraz załamanie się światowych norm i instytucji potrzebnych do złagodzenia ryzyka związanego z postępującymi technologiami i zagrożeniami biologicznymi, takimi jak COVID-19.

The Bulletin of the Atomic Scientists

"Zegar Zagłady" powstał w 1947 r. za sprawą The Bulletin of the Atomic Scientists, organizację założoną w 1945 r. przez Alberta Einsteina, J. Roberta Oppenheimera, Eugene'a Rabinowicha i naukowców z University of Chicago, którzy pomogli opracować pierwszą broń atomową w ramach Projektu Manhattan. Naukowcy mieli świadomość, jaką wagę posiada ich dzieło, dlatego uważali, że "nie mogą pozostać obojętni na konsekwencje swojej pracy". W związku z tym postanowili informować opinię publiczną i głównych decydentów o zagrożeniach dla ludzkości ze strony człowieka. Na początku swojego istnienia zegar wskazywał siedem minut do północy.

Żyjemy w czasach bezprecedensowego zagrożenia, a czas Zegara Zagłady odzwierciedla tę rzeczywistość. 90 sekund do północy to najbliższa godzina, jaką Zegar kiedykolwiek wskazywał na północ, a nasi eksperci nie podjęli tej decyzji lekko. Rząd USA, jego sojusznicy z NATO i Ukraina dysponują wieloma kanałami dialogu; wzywamy przywódców do zbadania wszystkich z nich w jak najpełniejszy sposób, aby cofnąć czas.

Rachel Bronsonprezes i dyrektor generalny The Bulletin of the Atomic Scientists

Eksperci z The Bulletin of the Atomic Scientists apelują do najważniejszych decydentów współczesnego świata, aby podjęli działania, które pozwolą cofnąć wskazówki "Zegara Zagłady". W tym roku, oświadczenie o czasie "do samozagłady" po raz pierwszy w historii opublikowano w języku rosyjskim i ukraińskim, a nie tylko po angielsku, co podkreśla globalny charakter tego zagrożenia.

Wybrane dla Ciebie