Zagubiony powietrzny zabójca. Rosjanie znaleźli zaawansowanego drona
Rosyjscy wojskowi opublikowali w sieci społecznościowej Telegram film przedstawiający uszkodzonego drona, który spadł na łąkę. Nagrywający nie umieli stwierdzić co to za maszyna. Nic dziwnego, bo Rosjanie widzieli dotąd tę broń jedynie w kawałkach, już po detonacji, albo na krótko przed śmiercią.
Zaprezentowany na filmie, na platformie Telegram dron jest z dużym prawdopodobieństwem Switchblade 600, którego siły ukraińskie otrzymały od Stanów Zjednoczonych. Znaleziony w rejonie Nowodoniecka, niedaleko od wsi Staromlynivska dron jest wysoce zaawansowany technologicznie i żołnierze z (według profilu na Telegramie) rosyjskiego batalionu "Wostok" słyszani na filmie niespecjalnie potrafią go zidentyfikować. Nic dziwnego, bo do tej pory nie mieli okazji zbadać tego drona w całości, ale znajdowali jedynie szczątki po udanych trafieniach.
Czy to na pewno Switchblade 600?
Jest to jedna z najbardziej prawdopodobnych opcji, choć dostrzegalne są pewne różnice pomiędzy wrakiem a modelem przedstawionym przez producenta w filmie koncepcyjnym. Przede wszystkim dziobowa stacja optyczna wyposażona jest w wiele kamer, a nie pojedyncze "oko". Prezentowany na filmie wrak ma też z tyłu trzy łopatki wirnika, podczas gdy ten koncepcyjny jedynie dwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porównując z aktualniejszymi grafikami dostępnymi w katalogu na stronie producenta, można jednak stwierdzić już dużo większe podobieństwo. Należy też pamiętać, że amunicja krążąca Switchblade 600 dopiero wchodzi do masowej produkcji, więc jej ostateczna forma może się różnić od tej ukazywanej na makietach.
Pomimo że rosyjskie źródła zdążyły już podać informację, że maszyna została zestrzelona, to według słów żołnierzy z telegramowego filmiku dron najprawdopodobniej został wystrzelony w burzy. Niewykluczone jest, ze jego upadek został spowodowany trafieniem pioruna.
Powietrzny Zabójca
Switchblade 600 to amunicja krążąca firmy AeroVironment, która może być wystrzeliwana ze specjalnej przenośnej wyrzutni i obsługiwana przez operatora z tabletem. Może on przebywać w powietrzu do 40 minut i operować w zasięgu około 40 kilometrów od pilota. Jego część bojową stanowi pocisk przeciwpancerny Javelin, a podczas ataku Switchblade rozpędza się do 185 kilometrów na godzinę.
Producent stwierdza, że jego obecne możliwości produkcyjne pozwalają na produkcję 2000 takich maszyn rocznie, jednak możliwe jest zwiększenie produkcji nawet do 6000.
Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski
