Wyszukiwarka od Google'a dla Chin. Całkowicie wyeliminuje prywatność i anonimowość

Google pracuje nad prototypem systemu, który powiązałby numer telefonu użytkownika z jego wynikami wyszukiwania. Przeglądarka miałaby trafić na rynek chiński, a jej obecna nazwa to Dragonfly.

Inwigilacja w Chinach przybiera coraz większą skalę
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | turtix
Adam Bednarek

Gdyby Dragonfly od Google'a weszło w życie, wszystko, co wyszukiwane byłoby na telefonie użytkownika, zostałoby przypisane do jego numeru telefonu. Łatwo byłoby więc monitorować i śledzić aktywność korzystających z internetu. I namierzyć każdego, kto szuka w sieci niepoprawnych treści. Taki system całkiem wyklucza anonimowość i prywatność.

Oto zresztą w Dragonfly byłoby trudno. Według wcześniejszych informacji, Google na życzenie chińskich władz miałoby automatycznie blokować w Dragonfly pewne hasła. Chodzi m.in. o takie treści jak "protest studentów", "prawa człowieka" czy "Nagroda Nobla". Myślozbrodnia w Dragonfly nie będzie możliwa.

Google już teraz wie o nas bardzo dużo. Tyle że zebrane informacje nie są powiązane z nazwiskiem, dla Google'a jesteśmy anonimowym ciągiem znaków. W tym przypadku służby miałby użytkowników sieci na widelcu.

Google nie potwierdziło istnienia projektu Dragonfly i odmawia wszelkich komentarzy na ten temat. Wcześniej gigant przyznał, że prowadzi jedynie prace eksploracyjne związane z wyszukiwarką na rynek chiński, ale nie jest nawet bliski do jej wypuszczenia. Pogłoski jednak niepokoją.

Dragonfly, w połączeniu z systemem oceniania obywateli i sztuczną inteligencją potrafiącą rozpoznać człowieka nawet w 50 tys. tłumie, tworzyłoby mieszankę, przed którą przed lat ostrzegali nas twórcy dzieł science-fiction. Permanentna inwigilacja staje się faktem - póki co tylko w Chinach.

Jesteś na kupnie nowego sprzętu RTV lub AGD i nie chcesz przepłacać? Zobacz stronę Media Expert kupony rabatowe.

Wybrane dla Ciebie
Pierwsze takie zdjęcie komety 3I/ATLAS. Naukowcy wykryli promienie X
Pierwsze takie zdjęcie komety 3I/ATLAS. Naukowcy wykryli promienie X
NASA publikuje nagranie z Marsa. Te trzaski pochodzą z wirów pyłowych
NASA publikuje nagranie z Marsa. Te trzaski pochodzą z wirów pyłowych
Polska ich nie chciała. Sąsiad Rosji zamierza zamawiać kolejne
Polska ich nie chciała. Sąsiad Rosji zamierza zamawiać kolejne
Wraca w Tatry. Jest kluczowym narzędziem ratowników
Wraca w Tatry. Jest kluczowym narzędziem ratowników
Uran zamiast węgla. Jak powstaje prąd w elektrowni jądrowej?
Uran zamiast węgla. Jak powstaje prąd w elektrowni jądrowej?
USA stawiają ultimatum sojusznikowi. W tle rosyjska broń
USA stawiają ultimatum sojusznikowi. W tle rosyjska broń
NASA stawia na MAPP. Autonomiczny łazik pomoże astronautom na Księżycu
NASA stawia na MAPP. Autonomiczny łazik pomoże astronautom na Księżycu
Gdy ludzie polecą na Marsa. Naukowcy pracują już nad celem misji
Gdy ludzie polecą na Marsa. Naukowcy pracują już nad celem misji
Rosjanie ogłaszają sukces. Zapominają o jednym
Rosjanie ogłaszają sukces. Zapominają o jednym
Za Ziemią ciągnie się gigantyczny ogon. Nie widać go gołym okiem
Za Ziemią ciągnie się gigantyczny ogon. Nie widać go gołym okiem
Życie w górach zaskakująco zmienia funkcjonowanie ludzi. Są nowe badania
Życie w górach zaskakująco zmienia funkcjonowanie ludzi. Są nowe badania
Ujawnili rosyjską tajemnicę. Gigant nie pojedzie na front
Ujawnili rosyjską tajemnicę. Gigant nie pojedzie na front
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇