Nie martw się o Facebooka. Sprawdziłem, co wie o nas Google

Afera Facebooka to zdecydowanie nieprzyjemna sprawa. Ale jeszcze bardziej nieprzyjemna wydaje się sprawa ich analizowania i przypisywania użytkownikom odpowiednich profili, np. poglądów politycznych. Ale nie są jedynymi.

Google wie o tobie więcej niż myślisz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Carsten Koall
Arkadiusz Stando

Google stale śledzi naszą lokalizację, to generalnie nic nowego. Ale czy zdajemy sobie sprawę z tego, że te wszystkie dane są zbierane odkąd tylko posiadamy konto Google? Tak właśnie jest - i wprawia mnie to w lekki dyskomfort. Samo w sobie nie brzmi to jeszcze tak źle... dopóki nie spojrzymy na mapkę wszystkich odwiedzanych przez nas miejsc. Na dole artykułu znajdziecie pełną listę linków z danymi.

Oprócz odwiedzonych przez nas miejsc, Google zapisuje także, ile zajmowały nam podróże między różnymi lokalizacjami. Zbiera także informacje o naszych hobby, zainteresowaniach. Analizuje też nasze informacje i wysnuwa teorie o tym, ile możemy ważyć, mieć lat, a nawet ile zarabiamy.

Pamiętacie, co wpisywaliście w wyszukiwarce Google (podczas bycia zalogowanym) na przykład.. 1473 dni temu? Z pewnością nie. A Google zbiera te informacje i możecie to sprawdzić w każdej chwili. A co oglądaliście na YouTubie tego samego dnia? Cała historia naszych akcji na tym serwisie również jest zapisywana.

Mimo, że brzmi to nieciekawie, to jednak standardowa praktyka, o ile ktoś tych danych nie ma zamiaru wykorzystać przeciwko nam. Można czuć się obserwowanym czy śledzonym, ale dopóki nasze dane nie zostaną wykradzione lub, co gorsza, sprzedane, to możemy być spokojni.

O sytuacji zbieranych przez Google danych zrobiło się również głośno na Twitterze. Pod tweetem informującym o tym, jakie są zbierane dane, zebrało się już ponad 150 tys. komentarzy. Ludzie są często przerażeni i zdruzgotani, jakby nigdy nie wiedzieli, na co się pisali. Przecież to wszystko jest wyraźnie napisane w warunkach użytkowania.

Różnica pomiędzy Google a Facebookiem jednak jest taka, że ta firma nie sprzedaje informacji o swoich użytkownikach. W rozmowie z serwisem NBC News, rzecznik Google podkreślił, że ludzie muszą być świadomi na co się zgadzają w internecie i sprawdza regulaminy, które podpisują.

Wybrane dla Ciebie

Uodparnia mózg na starzenie. Do tego potrzebny jest cel
Uodparnia mózg na starzenie. Do tego potrzebny jest cel
Z armatą na wróble. Użycie F-35 przeciwko dronom nie jest dowodem siły
Z armatą na wróble. Użycie F-35 przeciwko dronom nie jest dowodem siły
Ukraińsko-brytyjska umowa. Będą zwalczać rosyjskie dorny Shahed
Ukraińsko-brytyjska umowa. Będą zwalczać rosyjskie dorny Shahed
Powstanie wielki Narodowy Park Koali. Pod ochronę trafi tysiące zwierząt
Powstanie wielki Narodowy Park Koali. Pod ochronę trafi tysiące zwierząt
Ukraińcy namierzyli rosyjski okręt. Chwilę później uderzenie
Ukraińcy namierzyli rosyjski okręt. Chwilę później uderzenie
Samoloty cywilne latają do Rosji przez Polskę. Na zlecenie biur podróży
Samoloty cywilne latają do Rosji przez Polskę. Na zlecenie biur podróży
Tysiące telefonów w Ukrainie. Wykrywają nadlatujące drony
Tysiące telefonów w Ukrainie. Wykrywają nadlatujące drony
Ma 229 par chromosomów. Zwierzę jest prawdziwym rekordzistą
Ma 229 par chromosomów. Zwierzę jest prawdziwym rekordzistą
Agresja jest zaraźliwa. Potwierdzają to badania
Agresja jest zaraźliwa. Potwierdzają to badania
Bezpieczeństwo lotów po zamachu na WTC. Od zapadni po lotniskowe skanery
Bezpieczeństwo lotów po zamachu na WTC. Od zapadni po lotniskowe skanery
Intensywniejsze ataki Rosjan. Nawet kilkaset dronów w jednym uderzeniu
Intensywniejsze ataki Rosjan. Nawet kilkaset dronów w jednym uderzeniu
Przyjrzeli się dronom w Polsce. Eksperci zwracają uwagę na ten element
Przyjrzeli się dronom w Polsce. Eksperci zwracają uwagę na ten element