Wystarczyło 30 sekund. Nagranie pokazuje poważne zmiany na Grenlandii
Nowe nagranie, oparte na danych satelitarnych NASA i Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), pokazuje 13 lat topnienia pokrywy lodowej Grenlandii. Badanie opublikowane na łamach czasopisma "Geophysical Research Letters" wykazało, że w latach 2010-2023 Grenlandia straciła 2347 kilometrów sześciennych lodu, czyli tyle, ile mieści się w Jeziorze Wiktorii, największym jeziorze Afryki.
Dane pokazują, że brzegi pokrywy lodowej topnieją znacznie szybciej niż jej centrum, szczególnie tam, gdzie lodowce wpadają do morza. Jak donosi Live Science, średnia utrata wysokości lodu wyniosła 1,2 metra, jednak w niektórych miejscach, takich jak lodowiec Zachariae Isstrøm, odnotowano ubytek nawet 75 metrów. Dodatkowo zdjęcia z satelitów pokazują, że najwięcej lodu straciły lodowce uchodzące do oceanu. Czerwone obszary na wizualizacji wyraźnie odwzorowują największe straty. Można ją obejrzeć poniżej:
Topniejąca Grenlandia
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Northumbria University, którego wyniki opublikowano na łamach "Geophysical Research Letters", miało na celu nie tylko pomiar utraty lodu, ale również porównanie wyników uzyskanych przez dwa różne satelity - należący do ESA CryoSat-2 i należący do NASA ICESat-2. Pierwszy z nich wykorzystuje radar do pomiaru wysokości powierzchni Ziemi, podczas gdy drugi stosuje technologię laserową. Zadaniem obydwu jest natomiast monitorowanie zmian grubości pokrywy lodowej Grenlandii.
Porównanie danych wykazało, że pomiary obu satelitów różniły się o zaledwie 3 proc., co potwierdza ich wysoką dokładność i możliwość łączenia wyników, jak podkreśla Live Science. Zwłaszcza że od 2020 r. oba satelity poruszają się po tych samych orbitach, synchronizując swoje obserwacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Czas na AI. Zapowiedź buntu maszyn czy nowa rewolucja przemysłowa? - Historie Jutra napędza PLAY #5
Pokrywa lodowa Grenlandii traci masę od 1998 r., co obecnie jest drugim największym czynnikiem podnoszenia się poziomu mórz na świecie. Jak zauważyli badacze, najgorsza sytuacja miała miejsce w 2021 oraz 2019 r., kiedy na Grenlandii odnotowano wyjątkowo ciepłe lata, a pokrywa lodowa traciła średnio ponad 400 kilometrów sześciennych swojej objętości każdego roku.
Thorsten Markus, naukowiec z NASA odpowiedzialny za misję ICESat-2, podkreślił w oświadczeniu: "Dane z misji siostrzanych dostarczają spójnego obrazu zmian zachodzących na Grenlandii. Zrozumienie różnic i podobieństw między pomiarami radarowymi i laserowymi pozwala nam w pełni wykorzystać ich komplementarne cechy".
Ponieważ utrata masy pokrywy lodowej jest kluczowym czynnikiem przyczyniającym się do globalnego wzrostu poziomu morza, wyniki badań są niezwykle przydatne, a w przyszłości dane z satelitów mogą odegrać istotną rolę w przygotowywaniu się i dostosowaniu do skutków zmian klimatu.