Wypłynęli na Pacyfik. Trafili na nieznaną górę
Mapowanie ziemskich oceanów trwa w najlepsze i dostarcza licznych niespodzianek. Naukowcy donoszą, że w głębinach Pacyfiku istnieje potężna formacja skalna. Masywne wzniesienie dwukrotnie przekracza wysokość najwyższego wieżowca świata, a jest niewidoczne z pokładu statków.
24.11.2023 | aktual.: 24.11.2023 15:46
Minionego lata badacze Schmidt Ocean Institute wyruszyli z Kostaryki ku wzniesieniu wschodniego Pacyfiku. Ten szczególny obszar morski położony jest na wodach międzynarodowych. Nie jest więc dobrze rozpoznany, chociaż stanowi niezwykle ciekawy geologicznie rejon świata. Znajduje się tam granica aż sześciu płyt tektonicznych. Okazuje się, że kierunek eksploracji nie zawiódł.
Około 156 km od wód przybrzeżnych Gwatemali w głębinach rozpościera się gigantyczna, podwodna góra, o której nikt nie wiedział. Jest to pozostałość wygasłego wulkanu, który stworzył formację skalną w kształcie stożka. Jego erupcje musiały być potężne lub występować przez długi czas. Stworzył bowiem wzniesienie przekraczające 15 km wysokości i zajmujące powierzchnię 14 km².
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z pokładu statku dostrzec go jednak nie sposób. Szczyt podwodnej góry znajduje się 2 400 m poniżej poziomu morza. Naukowcy zauważyli go, posługując się wskazówkami satelitarnymi i sonarem wielowiązkowym.
Tą samą metodą odkryto w tym roku trzy pola kominów hydrotermalnych w rejonie grzbietu środkowoatlantyckiego oraz nieznane dotychczas wzniesienia i rafy koralowe w pobliżu Wysp Galapagos.
Podmorskie góry na globalnej mapie oceanów
Seamount jest więc kolejnym elementem układanki, którą w tej dekadzie chce ukończyć Schmidt Ocean Institute. Celem naukowców jest sporządzenie globalnej mapy dna morskiego. Intensywna eksploracja dotyczy obecnie białych plam w tym obszarze, ale podmorskie góry są celem szczególnym.
Dane satelitarne sugerują, że istnieje ponad 100 tysięcy gór podwodnych, o których istnienia dotychczas nie potwierdzono. Tymczasem ich zlokalizowanie ma ogromne znaczenie dla badań z zakresu biologii morza.
Większość dna morskiego pokryta jest luźnym, błotnistym osadem. Przedstawiciele głębinowych bezkręgowców potrzebują zaś skalistego podłoża. Zbocza podmorskich gór są więc rodzajem bezpiecznej przystani dla głębinowego życia. To tam należy spodziewać się kolonii koralowców oraz gąbek, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia.
Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski