Huragany są jak pożary dla raf koralowych. Naukowcy ocenili tegoroczne straty
Huragany sieją spustoszenie nie tylko na lądzie ale i pod wodą. Dla raf koralowych są jak pożary dla lasów. W tym roku podwodne ekosystemy na Karaibach doznały sporych obrażeń.
27.12.2017 10:38
Po wstępnej ocenie strat naukowcy ustalili, że rafa koralowa potrzebuje pomocy w odbudowie. Szczególnie źle jest z ekosystemami położonymi przy Wyspach Dziewiczych. Zależnie od głębokości, straty były różne.
Niektóre z kolonii koralowców zostały powyrywane i połamane, inne zostały pokryte ogromną ilością glonów. Naukowcy zaobserwowali nawet przypadki, gdzie cała grupa koralowców została porwana przez silne prądy wodne. Takie ruchy powodują, że rafa koralowa jest podmywana przez uderzenia sporej ilości piasku, kamieni, a nawet samych koralowców. W ten sposób delikatna rafa wymiera.
Największych uszkodzeń huragan dokonał na płytkich wodach. To nie było dla nikogo zaskoczeniem. Naukowców pocieszył fakt, że na większej głębokości rafa koralowa wciąż wyglądała bardzo imponująco. Z bliska jednak można było zauważyć ślady powyrywanych elementów delikatnego ekosystemu.
Podczas swojej wizyty, naukowcy oszacowali uszkodzenia w miejscach na południe od wybrzeży St. John. W nadchodzących miesiącach planują je odwiedzać, aby ocenić w jaki sposób koralowce regenerują się, lub nie. W ten sposób chcą dowiedzieć się jak można im pomóc.