Intensywniejsze ataki Rosjan. Nawet kilkaset dronów w jednym uderzeniu

Rosja znacząco zmieniła taktykę ataków powietrznych na Ukrainę, zwiększając liczbę używanych dronów i rakiet. Intensywność i częstotliwość ataków wzrosły w porównaniu z 2022 r.

Drony Shahed - zdjęcie poglądoweDrony Shahed - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Unian
Norbert Garbarek

Rosja w ostatnim czasie zmieniła strategię ataków powietrznych na Ukrainę. W 2022 r. średnia liczba dronów i rakiet w jednym ataku wynosiła nieco ponad 100, natomiast obecnie przekracza 360. Częstotliwość ataków również wzrosła, a przerwy między nimi skróciły się do ośmiu dni.

Wzrost liczby ataków

Jak czytamy na agencji ukraińskiej agencji Unian, w pierwszych ośmiu miesiącach 2024 r. liczba masowych ataków wzrosła z 31 do 33. W 2022 r. stanowiły one 4,5 proc. wszystkich ataków, a obecnie ich udział przekracza 13 proc. To pokazuje, jak intensywne stały się działania Rosji. Rosja wystrzeliwuje w kierunku Ukrainy coraz więcej dronów i pocisków rakietowych - "tylko w tym miesiącu wystrzelili rekordową salwę, wystrzeliwując ponad 800 dronów" - czytamy. W sumie w ciągu pierwszych 10 dni września doszło do trzech zmasowanych ataków, podczas których Moskwa użyła ponad 500 bezzałogowców.

Polityczne tło decyzji

Na decyzje Kremla wpływają zarówno polityczne procesy, jak i negocjacje. Przykładem jest zmniejszenie liczby dronów w sierpniu, co zbiegło się z aktywną fazą rozmów, w tym spotkaniem prezydenta USA Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drony Shahed

Wyjaśnijmy, że w kontekście broni, której Rosjanie używają do masowych nalotów, są to przede wszystkim drony Shahed. Konstrukcje te, w Rosji znane jako Geran-2, to bezzałogowe statki powietrzne produkowane w Iranie oraz na licencji przez Rosjan. Są one regularnie wykorzystywane do ataków na Ukrainę. Najczęściej używane są najprostsze wersje Shahed-136. Istnieją też warianty z silnikiem turboodrzutowym i zaawansowanym systemem naprowadzania.

Nowa wersja tych dronów jest wyposażona w kamerę i modem, co umożliwia zdalne sterowanie i transmisję wideo w czasie rzeczywistym. Drony te są używane na masową skalę, zarówno do ataków na cele wojskowe, jak i infrastrukturę krytyczną.

Shahed-136 to konstrukcja w układzie skrzydła delta o rozpiętości 2,5 m wraz z parą stateczników pionowych o długości 3,5 m. Masa startowa drona wynosi ok. 200 kg, na co składają się głowica bojowa o masie od 50 kg do 90 kg oraz zapas paliwa.

Wybrane dla Ciebie

W mózgu uszkadza komórki. Może jednak wspierać walkę z rakiem
W mózgu uszkadza komórki. Może jednak wspierać walkę z rakiem
Nowe narzędzie AI. Wykrywa choroby zanim pojawią się objawy
Nowe narzędzie AI. Wykrywa choroby zanim pojawią się objawy
Okna solarne będą działać jak fotowoltaika? Wymyślili nową konstrukcję
Okna solarne będą działać jak fotowoltaika? Wymyślili nową konstrukcję
Zanieczyszczenie powietrza. Wpływa na rozwój poważnych chorób
Zanieczyszczenie powietrza. Wpływa na rozwój poważnych chorób
Odkryli bogate złoża litu w Niemczech. Jedne z największych na świecie
Odkryli bogate złoża litu w Niemczech. Jedne z największych na świecie
Już suną po torach. Rosyjskie haubice zmierzają w kierunku Ukrainy
Już suną po torach. Rosyjskie haubice zmierzają w kierunku Ukrainy
Chiny walczą ze złą reputacją swoich aut. Zmieniaja politykę eksportową
Chiny walczą ze złą reputacją swoich aut. Zmieniaja politykę eksportową
Nowa taktyka Rosji. Drony z funkcją minowania
Nowa taktyka Rosji. Drony z funkcją minowania
Chińska ekspedycja arktyczna. Nowy rozdział w badaniach polarnych
Chińska ekspedycja arktyczna. Nowy rozdział w badaniach polarnych
Natura przeciwko Rosji. Takiego wroga Putin nie przewidział
Natura przeciwko Rosji. Takiego wroga Putin nie przewidział
Czarna dziura w galaktyce M87 na zdjęciu. James Webb uchwycił dżet
Czarna dziura w galaktyce M87 na zdjęciu. James Webb uchwycił dżet
Przyleciały do Polski. To wsparcie z Norwegii
Przyleciały do Polski. To wsparcie z Norwegii
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech