Wyciekła treść spotkania Facebooka. Firma chce czytać ludziom w myślach
Jak donosi portal "BuzzFeed News", Mike Schroepfer, dyrektor ds. technologii Facebooka, zwrócił uwagę na ostatnie postępy w dziedzinie technologii interfejsów neuronowych Facebooka podczas spotkania firmowego, którego treść wyciekła na zewnątrz.
17.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 21:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatecznym celem Facebooka nie jest jednak zebranie naszych myśli jako jeszcze jednej formy danych osobowych, ale danie ludziom możliwości kontrolowania oprogramowania za ich pomocą poprzez specjalny interfejs. Może to być używane np. do pisania poprzez myśli albo grania w gry.
Mimo to, jak zauważa portal "Futurism", z wycieku audio wynika, że Schroepfer zdaje się widzieć potencjalne bariery w przekonaniu ludzi do korzystania z takiej technologii. Na przykład kwestię krytyki bezpieczeństwa takiego produktu.
Niesamowite technologie
– Musimy to rozwijać odpowiedzialnie, aby zdobyć zaufanie i prawo do dalszej pracy nad tym. To konieczne, żebyśmy przeprowadzili to dobrze, aby ludzie na całym świecie mieli dostęp do tych wszystkich niesamowitych technologii [...] bez doświadczania minusów – miał powiedzieć Schroepfer.
Zobacz też: Nowa normalność dla branży IT: nowe horyzonty, nowe rynki i cyfrowa rewolucja
Facebook od lat pracuje nad interfejsem, który miałby "czytać myśli". Firma ogłosiła swoje plany opracowania interfejsu mózg-komputer w 2017 roku, a we wrześniu 2019 roku zakupiła startup CTRL-Labs, zajmujący się tego rodzaju technologią.
Biorąc pod uwagę treść przecieku, wydaje się, że Facebook zrobił pewien postęp w kierunku osiągnięcia swojego celu.