Wyciągną czołgi z bunkrów? Neutralny kraj zmienia swoje stanowisko

Szwajcaria może wreszcie ugiąć się pod międzynarodową presją i sprzedać nieużywane czołgi. W ostatnim głosowaniu tamtejsza Rada Narodu opowiedziała się za takim rozwiązaniem. Przypominamy, jakim sprzętem dysponuje ten kraj.

Coraz gorętsze dyskusje wśród szwajcarskich polityków zaczęły pojawiać się już kilka miesięcy temu. W maju na poważnie podjęto temat sprzedaży sprzętu w Radzie Federalnej i nadano sprawie oficjalny bieg. Teraz Rada Narodu w głosowaniu (stosunkiem głosów 132 do 59) pozytywnie ją przyjęła.

To ważny krok odbierany przez społeczność międzynarodową jako odejście od dotychczasowego stanowiska szwajcarskich polityków. Chcąc zachować neutralność nie tylko nie pomagali Ukrainie bezpośrednio, ale też nie wyrażali zgody na sprzedaż sprzętu innym państwom zaangażowanym w pomoc walczącym z Rosją.

Szwajcaria ma do zaoferowania Panzer 87. Chociaż dla niektórych osób ta nazwa może brzmieć tajemniczo, to modyfikacja dobrze znanego czołgu Leopard w wariancie 2A4 (najliczniejszy wariant na świecie). Modyfikacje wprowadzone w Panzer 87 obejmują m.in. zmodernizowany system kierowania ogniem, poprawione opancerzenie wieży oraz tłumiki redukujące hałas silnika w terenie zabudowanym.

Podstawowe osiągi Panzer 87 nie odbiegają jednak od niemieckiego oryginału. Chodzi o czołg ważący ok. 55 t i mogący poruszać się z maksymalną prędkością 70 km/h na drogach oraz 56 km/h w terenie. Posiada silnik o mocy 1500 KM.

Główne uzbrojenie stanowi armata kal. 120 mm, poza nią załoga może korzystać z dwóch karabinów maszynowych kal. 7,5 mm oraz z wyrzutni granatów dymnych. Czołg posiada też system kierowania ogniem z termowizją. Biorąc pod uwagę jego zdolności ofensywne, jest on lepszy od starszych czołgów używanych przez Rosjan w Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szwajcaria przechowuje w bunkrach aż 96 egzemplarzy Panzer 87. W kontekście sprzedaży od samego początku mówiło się o części tych zasobów, dokładnie o 25 sztukach. Właśnie taka liczba była poddana głosowaniu przez Radę Narodu.

Zgodę na negocjację otrzymali Niemcy. Czołgi będzie mogła odkupić tamtejsza firma zbrojeniowa Rheinmetall. Umowa zostanie sporządzona najprawdopodobniej w taki sposób, że Panzer 87 nie trafią do Ukrainy. Będą mogły jednak uzupełnić zasoby innych państw (w tym Niemiec), które przekażą swój inny sprzęt na front.

To tym bardziej realny scenariusz, że - wedle doniesień szwajcarskich mediów i ekspertów - wycofane ze służby Panzer 87 są w bardzo dobrym stanie technicznym. Warto zresztą dodać, że 130 innych egzemplarzy Panzer 87 wciąż pozostaje w aktywnej służbie szwajcarskiej armii.