Wreszcie dotarł do Polski. Może zwalczać okręty podwodne

Śmigłowiec AW101 dla polskiej Marynarki Wojennej
Śmigłowiec AW101 dla polskiej Marynarki Wojennej
Źródło zdjęć: © Agencja Uzbrojenia
Mateusz Tomczak

08.08.2023 09:30, aktual.: 08.08.2023 09:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rozpoczęły się dostawy śmigłowców AW101 zamówionych na potrzeby polskiej Marynarki Wojennej. Pierwszy egzemplarz właśnie wylądował. Tym samym można mówić o końcowym etapie realizacji umowy, jaka została zawarta jeszcze w 2019 r.

Ministerstwo obrony narodowej podpisywało kontrakt na dostawę śmigłowców AW101 z nadzieją, że zostaną dostarczone do końca 2022 r. Tak się jednak nie stało, opóźnienia swojego czasu argumentowano problemami wynikającymi z pandemii COVID i przerwanych łańcuchów transportu niezbędnych komponentów.

"Rozpoczęły się dostawy śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych AW101. Pierwszy egzemplarz jest już w drodze do Polski!" – napisał wczoraj na portalu X (dawny Twitter) Mariusz Błaszczak, szef MON. Kilka godzin później Agencja Uzbrojenia poinformowała, że pierwszy AW101 już wylądował. Teraz przejdzie ostatnie testy i trafi do służby.

Kontrakt obejmuje dostawę łącznie czterech egzemplarzy AW101. Jego wartość to ok. 1,65 mld zł. Wydając taką kwotę MON zadbał nie tylko o same śmigłowce, ale również o wyposażenie (w tym do obsługi naziemnej), zapas części zamiennych i pakiet szkoleniowy (dla pilotów oraz personelu technicznego).

Pozostałe śmigłowce AW101 zamówione przez MON zostaną dostarczone do końca tego roku. Będą stacjonować w 44. Bazie Lotnictwa Morskiego w Darłowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

AW101 może zwalczać okręty podwodne

AW101 to wielozadaniowy śmigłowiec ważący ok. 10 t o maksymalnej ładowności prawie 5 t. Posiada trzy turbowałowe silniki pozwalające na osiąganie prędkości maksymalnej na poziomie 309 km/h. Jednocześnie jest w stanie operować na pułapie do 3300 m, przy zasięgu do ok. 1300 km.

Jednym z najważniejszych argumentów, jakie przedstawiano podczas zawierania kontraktu na zakup tych śmigłowców była ich szeroka funkcjonalność. To nowoczesne jednostki, które mogą służyć do realizacji różnych zadań, od misji poszukiwawczych (w tym CSAR, czyli combat search and rescue), ochrony portów czy jednostek nawodnych aż po zwalczanie okrętów podwodnych.

W wariantach do zwalczania okrętów podwodnych AW101 mają na wyposażeniu m.in. automatyczny system znajdowania kierunków, radar mogący skanować w pełnych 360 stopniach oraz sonar Folding Light Acoustic System for Helicopters (FLASH) Sonics i pasywne boje akystyczne.

Można zamontować tu maksymalnie trzy karabiny maszynowe (dwa w drzwiach, jeden na tylnej rampie). W przypadku potrzeby zwalczania wykrytych okrętów podwodnych wykorzystywane są torpedy BAE Systems Stingray (zasięg 11 km) lub bomby głębinowe Mk 11 Mod 3.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariaśmigłowcewiadomości