Wpadka Rosjan? Na świątecznym plakacie pojawił się okręt z USA
W święto Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej w mieście Tiumeń pojawił się plakat przedstawiający nowoczesny lotniskowiec z napędem nuklearnym. Użytkownicy mediów społecznościowych zwrócili jednak uwagę, że nie jest to rosyjski okręt, lecz amerykański USS George H.W. Bush.
Gdy wyszło na jaw, że baner nie przedstawia rosyjskiej jednostki, natychmiast go zdjęto – informuje serwis internetowy telewizji Biełsat. Wyjaśniamy, jakie są możliwości okrętu, który znalazł się na plakacie w Tiumeniu.
Amerykański lotniskowiec na rosyjskim plakacie
USS George H.W. Bush (CVN-77) to okręt typu Nimitz włączony do służby w 2009 r. Zbudowano go w stoczni Newport News za kwotę 6,2 mld d dolarów. Jednostka jest wyposażona w dwa reaktory atomowe o mocy 280 000 KM, które wytwarzają parę dla turbin napędzających cztery śruby. CVN-77 osiąga prędkość ponad 30 węzłów, czyli przekraczającą 56 km/h.
Lotniskowiec jest uzbrojony w trzy wyrzutnie pocisków rakietowych klasy woda-powietrze RIM-7 Sea Sparrow oraz trzy zestawy przeciwrakietowe Vulcan Phalanx kal. 20 mm. Na wyposażenie lotnicze okrętu składa się 90 samolotów. Pełna wyporność jednostki wynosi 104 tys. t.
CVN-77 ma 333 m długości i ok. 41 m szerokości, a jego zanurzenie wynosi ok. 11 m. Portem macierzystym lotniskowca jest Naval Station Norfolk w Wirginii. Na wyposażeniu jednostki znajdziemy m.in. radar kierowania ogniem SPQ-9B, pokładowy zestaw do walki elektronicznej oraz dwa radary kontroli ruchu lotniczego SPN-46.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski
