Wojna wisi w powietrzu? USA w sekrecie przygotowują Tajwan do obrony

Kontyngenty amerykańskich sił specjalnych i piechoty morskiej od co najmniej roku stacjonują na Tajwanie, gdzie przygotowują tamtejszą armię do obrony przed potencjalnym atakiem Chin – donosi amerykański dziennik "Wall Street Journal".

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Chung Sung-Jun
Adam Gaafar

08.10.2021 16:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Informacja pojawia się dzień po tym, jak minister obrony Tajwanu stwierdził, że do 2025 r. Chiny będą w stanie rozpocząć atak na wyspę na pełną skalę i przy minimalnych stratach własnych. Tymczasem - według agencji Reutera - "niewielka liczna żołnierzy sił specjalnych (USA - red.) prowadzi szkolenia sił Tajwanu na zasadach rotacji".

Żołnierze USA na Tajwanie

"WSJ", powołując się na anonimowych urzędników, doprecyzowuje, że chodzi o około dwudziestu żołnierzy amerykańskich, którzy prowadzą szkolenia dla "małych jednostek sił lądowych Tajwanu". Gazeta wspomina także o marines, którzy współpracują z lokalnymi siłami morskimi. Media podkreślają, że Departament Obrony Stanów Zjednoczonych nigdy wcześniej nie ujawnił szczegółów swojej współpracy szkoleniowej z ministerstwem obrony Tajwanu.

Pentagon nie komentuje tych doniesień. "Nie mam komentarza co do szczegółów jakichkolwiek operacji czy szkoleń, chcę jednak zaznaczyć, że nasze wsparcie i sojusz obronny z Tajwanem pozostaje niewzruszony wobec aktualnego zagrożenia ze strony Chińskiej Republiki Ludowej" – stwierdził rzecznik Pentagonu John Supple, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Chińskie samoloty nad Tajwanem

W ciągu ostatnich czterech dni, jak pisaliśmy na łamach WP Tech, w pobliżu granic Tajwanu pojawiło się łącznie 149 chińskich samolotów wojskowych. W poniedziałek 4 października Pekin wysłał do tajwańskiej strefy identyfikacji obrony powietrznej aż 56 maszyn. Dzień wcześniej wleciało do niej 16 chińskich samolotów, w sobotę – 39, a w piątek – 38.

Do sprawy odniósł się premier Tajwanu Su Tseng-chang , stwierdzając, że "Chiny bezmyślnie angażują się w agresję militarną, niszcząc regionalny pokój". Departament Stanu USA wydał natomiast oficjalne oświadczenie, w którym wezwano Pekin do "zaprzestania presji wojskowej, dyplomatycznej i gospodarczej oraz przymusu wobec Tajwanu".

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościmilitariausa
Komentarze (269)