Wielkopolska. Podczas spaceru w lesie zauważył na drzewie niewybuch
Jak podaje PAP, mieszkaniec Trzcianki w Wielkopolsce, podczas spaceru w lesie, zauważył na drzewie niewybuch. Po przyjeździe na miejsce i sprawdzeniu terenu saperzy znaleźli dodatkowo siedem sztuk amunicji strzeleckiej.
O znalezisku PAP został poinformowany bezpośrednio przez asp. Karolina Górzna-Kustra z KPP w Czarnkowie (woj. wielkopolskie). Do zdarzenia doszło kilka dni temu, gdy jeden z mieszkańców spacerował po lesie i na drzewie zauważył niewybuch z czasów II wojny światowej.
- Natychmiast na miejsce skierowani zostali miejscowi mundurowi, którzy potwierdzili zgłoszenie i zabezpieczyli ujawniony pocisk artyleryjski przed dostępem osób postronnych - wyjaśnia Górzna-Kustra. - O znalezisku powiadomieni zostali żołnierze patrolu saperskiego z jednostki wojskowej. Po przyjeździe na miejsce i sprawdzeniu terenu saperzy znaleźli dodatkowo siedem sztuk amunicji strzeleckiej.
Następnie służby mundurowe przetransportowały "niebezpieczne materiały wybuchowe na specjalny poligon, gdzie zostały zniszczone", dodaje Górzna-Kustra. Mieszkaniec Trzcianki zachował się bardzo odpowiedzialnie, ponieważ należy pamiętać, że samodzielnie nie należy zbliżać się do niewybuchów. Kiedy zauważymy potencjalnie niebezpieczne materiały, należy zawiadomić policję.
- Miejsce, w którym znaleziono niebezpieczny przedmiot, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę policji - dodała Górzna-Kustra.