Wielkie zmiany w Naszej-Klasie
Nasza-klasa.pl nieustannie rozwija się w kierunku wielokanałowej i wielopoziomowej platformy komunikacji. Zmiany funkcjonalne będą też podkreślane w wizualnej warstwie serwisu. Dziś zmieniono logo i hasło portalu. Ewoluował również design NK.
Dominik Kaznowski, pełnomocnik zarządu ds Marketingu i PR, podsumowując rok 200. zapowiedział aktualne plany NK - "Czeka nas w najbliższych miesiącach poszerzenie portalu do szerokości 1024 pikseli oraz redesign." Proces rozpoczął się w Nowy Rok. Pod logo naszej-klasy.pl podeszła wirtualna ekipa remontowa. Kilka małych postaci rozpoczęło rozbieranie znaku graficznego. Po siedmiu dniach remontu pojawił się nowy logotyp i nowe hasło portalu: "Nasza klasa. Miejsce spotkań".
Nowe hasło NK bezpośrednio nawiązuje do ewolucji portalu, od serwisu służącego do wyszukiwania znajomych sprzed lat, do wielopoziomowej platformy komunikacji. "Użytkownicy serwisu już dawno odnaleźli większość swoich znajomych ze szkoły. Następnie zaczęli korzystać z NK, by pozostawać ze sobą w kontakcie. Rozwijamy portal w ten sposób, by umożliwić im swobodną komunikację na wiele sposobów. Ważnym wydarzeniem była dla nas premiera Śledzika, kolejnym będzie rychła premiera komunikatora NKtalk". - mówi Joanna Gajewska, rzecznik Naszej Klasy.
Ewolucji podlega również design portalu. Widoczną zmianą jest poszerzenie portalu do rozmiaru 102. pikseli. To aktualny, światowy standard. Dzięki temu korzystanie z NK przy użyciu najpopularniejszych monitorów i systemów operacyjnych będzie bardziej komfortowe Niebawem czeka nas kolejna zmiana w wyglądzie serwisu. Przeobrażeniu ulegnie top portalu. Na górnej belce serwisu umieszczone zostaną przyciski pozwalające szybko dotrzeć do kilku funkcjonalności serwisu: poczty, powiadomień oraz Śledzika.
Sprawdzają się zatem nasze przewidywania, iż Nasza-Klasa ma coraz mniej wspólnego z platformą do odnajdywania znajomych "ze szkolnej ławy", a staje sie czymś co przypomina wielki portal społecznościowy. Nasza Klasa najwyraźniej szuka nowego pomysłu na swój serwis. Mamy zdjęcia i ich ocenianie, mamy mikrobloga, tylko gdzie się w tym wszystkim podziała pierwotna, jakże fajna idea? Czy użytkownicy zaakceptują taką ewolucję serwisu? Czas pokaże. Póki co, Polacy coraz chętniej odkrywają Facebooka, a liczba polskich kont na nim rośnie w lawinowym tempie.