Wiedźmin i Netflix - ta przyjaźń może potrwać dłużej. Plotka: gigant szykuje serial animowany

"Bojack Horseman", "Rick and Morty" czy niedawny "Undone" od Amazona - to dowód na to, że seriale animowane podbijają serca widzów i krytyków. Najwyraźniej Netflix dostrzega trend. I dlatego serial "Wiedźmin" nie będzie jedynym obrazem w świecie Sapkowskiego.

Według recapped.com Netflix w planach ma serial animowany w uniwersum "Wiedźmina". Choć konkretnych szczegółów nie znamy, to odbył się nawet casting.

Animacja miałaby skupić się na tych mniej znanych postaciach ze świata "Wiedźmina". Według źródeł animowany serial pojawiłby się między sezonem pierwszym a drugim. Nie wiadomo jednak, czy Netflix nadal ma takie plany. Być może popularność serialowego "Wiedźmina" z prawdziwymi aktorami pozwoli podjąć ostateczną decyzję.

Plotka niekoniecznie musi być wyssana z palca. Informacje z recapped.com bardzo często się sprawdzały. Jak przypomina serwis GOL, to właśnie na tym blogu po raz pierwszy napisano, że to Henry Cavill zagra Geralta, zaś Anya Chalotra wcieli się w postać Yennefer.

Animacja w świecie "Wiedźmina" byłaby logicznym ruchem. Wiedźmińskie uniwersum idealnie pasuje do mrocznej, brutalnej i dorosłej animacji. Owszem, od dawna mamy "South Park", ale sukces "Bojack Horseman" pokazał, że widzowie chcą "bajek dla dorosłych". Netflix może więc chcieć rozszerzyć ofertę, a "Wiedźmin" spełnia warunki.

Niewykluczone, że więcej informacji poznamy, gdy ukaże się pierwszy sezon "Wiedźmina". Wiele wskazuje na to, że Netflix szykuje premierę na drugą połowę grudnia.