Ważna deklaracja Macrona. Francja dostarczy pociski SCALP Ukrainie

Prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował w trakcie szczytu NATO w Wilnie, że Ukraina zostanie wsparta pociskami manewrującymi dalekiego zasięgu SCALP. To broń, którą Ukraińcy otrzymali już od Wielkiej Brytanii. Przypominamy jej możliwości.

Samolot przenoszący pociski Storm Shadow/SCALP.
Samolot przenoszący pociski Storm Shadow/SCALP.
Źródło zdjęć: © Wikimedia | Geoff Lee
Norbert Garbarek

11.07.2023 13:55

Francuzi określają pociski, o których mówił Macron mianem SCALP. Nazwa stanowi skrót od Système de Croisière Autonome à Longue Portée, co oznacza system samosterujący dalekiego zasięgu. Po drugiej stronie kanału La Manche SCALP jest znany pod nazwą Storm Shadow. W praktyce są to identyczne pociski, których Ukraina regularnie używa na froncie.

Francja dostarczy Ukrainie pociski manewrujące dalekiego zasięgu SCALP, aby pomóc siłom Kijowa atakować cele głęboko za liniami rosyjskimi.

Emmanuel MacronPrezydent Francji

SCALP dla Ukrainy. Kolejne wsparcie z Francji

Doniesienia o pojawieniu się pocisków Storm Shadow/SCALP w Ukrainie pochodzą z początku maja br. Jak zauważał wówczas dziennikarz WP Przemysław Juraszek, "broń tego typu jest niezbędna Ukrainie, aby odzyskać wszystkie utracone terytoria włącznie z Krymem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wspólne dzieło francuskiego i brytyjskiego przemysłu zbrojeniowego jest efektem prac zapoczątkowanych pod koniec lat 90. ubiegłego wieku. Oba państwa postanowiły stworzyć środek rażenia operujący dalekim zasięgiem. Tak powstał SCALP, który bez trudu eliminuje wrogie jednostki na dystansie ok. 500 km lub 300 km w przypadku eksportowych wariantów.

Broń można przenosić samolotami, skąd ważące 1,3 tony pociski (z głowicą o masie 450 kg) są odpalane z uwzględnieniem kilku trybów działania. Można zatem wybierać spośród klasycznej eksplozji przy uderzeniu, eksplozji w powietrzu z jednoczesnym zasypaniem wskazanego obszaru gradem odłamków lub trybu penetrującego. Ten ostatni ma zastosowanie w przypadku atakowania bunkrów i innych obiektów umocnionych.

Skuteczne naprowadzanie pocisku gwarantuje zaawansowany system obejmujący połączenie nawigacji inercyjnej i satelitarnej oraz zaawansowany sensor IR czwartej generacji. Storm Shadow/SCALP zachowuje maksymalną precyzję nawet podczas zagłuszania nawigacji GPS. Maksymalna prędkość pocisku wynosi ok. 0,9 Ma i zapewnia ją silnik turboodrzutowy Turbomeca Microturbo TRI 60-30.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie