W tych polskich miastach zarabiają najwięcej. To raj dla informatyków
15.06.2016 | aktual.: 29.12.2016 08:17
Informatyczny rynek pracy, chłonny jak gąbka, potrzebuje coraz większej liczby pracowników. Według danych statystycznych w Europie brakuje w tej chwili blisko pół miliona specjalistów; nie inaczej jest w Polsce. Które miasta w kraju kuszą najwyższymi zarobkami? TOP 5 lokalizacji typują Sedlak & Sedlak oraz Hicron.
Informatyczny rynek pracy, chłonny jak gąbka, potrzebuje coraz większej liczby pracowników. Według danych statystycznych w Europie brakuje w tej chwili blisko pół miliona specjalistów; nie inaczej jest w Polsce. Które miasta w kraju kuszą najwyższymi zarobkami? TOP 5 lokalizacji typują Sedlak & Sedlak oraz Hicron.
W stosunku do zachodnich państw, polski sektor IT wszedł do gry dość późno. Uwolnienie biznesu, z jakim mieliśmy do czynienia po 1989 roku, umożliwiło niczym nieskrępowany rozwój tej gałęzi gospodarki. Pomimo dysproporcji kompetencyjnych oraz infrastrukturalnych szybko nadrobiliśmy dekady; dziś polskie firmy IT są wysoko oceniane na globalnej arenie.
Specjalistę IT zatrudnię na wczoraj
Zanim dowiemy się, w jakich miastach w Polsce zarabia się najwięcej w branży IT, przyjrzyjmy się fenomenowi rozwoju tego segmentu biznesu w naszym kraju.
Wraz z rosnącym popytem na produkty i usługi IT, rynek zaczął błyskawicznie wchłaniać specjalistów, niemal od ręki zatrudniając także tych, którzy jeszcze nie zakończyli edukacji. Pomimo rosnącej liczby pracowników, branża cały czas cierpi na niedobór kolejnych. Z danych zebranych przez Komisję Europejską w raporcie _ E-skills for job in Europe _ wynika, że europejski rynek ma nawet 500 tysięcy nieobsadzonych stanowisk i wskaźnik ten będzie rósł, aby w 2020 roku osiągnąć pułap miliona wolnych miejsc pracy.
- Naturalną reakcją jest zwiększanie wynagrodzeń: aż 67 proc. organizacji w celu zatrzymania pracowników podnosi płace. Jednocześnie w 2015 roku firmy IT planowały ponad dwukrotnie wyższe podwyżki niż przedsiębiorstwa w innych branżach - mówi Damian Pokrywka, specjalista ds. analiz wynagrodzeń w Sedlak & Sedlak.
- Sektor IT już od dłuższego czasu określa się mianem "rynku pracownika", gdzie to właśnie specjalista wybiera sobie kolejne miejsce pracy spośród kilku, a czasem nawet kilkunastu ofert. Pracownikowi nie wystarczy już dobre wynagrodzenie, choć oczywiście jest to czynnik kluczowy. Ważna jest możliwość rozwoju, udziału w nieszablonowych projektach i inne wartości dodane, jak choćby... brak tzw. _ dress code'u _ czy rozbudowana ścieżka kariery dla kandydatów bez doświadczenia - mówi Radosław Wyrzykowski, HR manager w Hicron, wrocławskiej firmie IT.
W których polskich miastach ta branża ma się zatem najlepiej?
Warszawa, Wrocław... Lista wynagrodzeń w IT
Jeśli jednym z motorów napędzających specjalistów IT do zmian jest wynagrodzenie, warto przyjrzeć się, gdzie firmy płacą najlepiej. Z danych _ Sedlak & Sedlak _ wynika, że zarobki na danym stanowisku różnią się w zależności od lokalizacji. Różnice mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych. W raporcie płacowym _ Sedlak & Sedlak _ dla branży IT w 2015 r., analizowano średnią zarobków dla czterech stanowisk. Na prowadzenie w rankingu województw oferujących najwyższe wynagrodzenia wysuwa się mazowieckie. Średnia pensja brutto w tym rejonie oscyluje wokół 7 755 złotych. W dolnośląskim jest niewiele niższa: 7 639 zł.
Różnica pomiędzy okolicami Wrocławia a trzecią na liście Małopolską jest już znacząca - to około 900 złotych. Czwartą lokatę zajął Śląsk, gdzie średnio zarabia się 6 145 złotych brutto. W czym tkwi siła Wrocławia i Warszawy?
Gdzie studenci - tam praca
- Płace w poszczególnych miastach wynikają m.in. z liczby konkurujących firm czy choćby prestiżu miasta (Warszawa). Jednak firmy informatyczne, decydując się na otwarcie nowych oddziałów, nie kierują się tylko lokalnymi stawkami wynagrodzeń. Coraz częściej zwracają także uwagę na dostępność specjalistów. Mimo dużej mobilności pracowników, firmy IT uzależnione są od wyższych uczelni technicznych, które kształcą młodych informatyków, wchodzących na rynek pracy. Nie bez powodu mapa "top 5" wynagrodzeń w IT praktycznie pokrywa się z mapą liczby studentów na uczelniach technicznych w Polsce. Ostatnimi czasy firmy decydują się również na współpracę z uczelniami, a nawet szkołami średnimi, w których to zapada decyzja uczniów co do dalszej specjalizacji - mówi Damian Pokrywka.
W podróż za pracą
Dla dobrze płatnej pracy coraz więcej osób jest w stanie zmienić miejsce zamieszkania. Według danych _ pracuj.pl _aż 73 procent osób planujących zmienić pracę lub aktywnie jej poszukujących rozważa możliwość relokacji. W polskich "Dolinach Krzemowych", za jakie uważane są właśnie Wrocław i Warszawa, swoje oddziały otwiera coraz więcej światowych hegemonów rynku IT i intensywnie poszukuje tam specjalistów. Także polskie marki IT, coraz śmielej radzące sobie na międzynarodowej arenie, są głodne kolejnych członków zespołów.
- Specjalistów w dziedzinach Java, .NET czy poszczególnych modułów systemu SAP ERP szukamy na bieżąco wraz z pojawiającymi się kolejnymi projektami. Rynek IT jest szczególnie trudny dla osób odpowiedzialnych za proces wyszukiwania, selekcji i rekrutacji kandydatów. Konkurencja innych firm jest ogromna, zwłaszcza we Wrocławiu, gdzie cały czas odczuwamy deficyt potencjalnych pracowników - mówi Radosław Wyrzykowski, HR manager w Hicron.
Co będzie jutro?
Wskazanie najbardziej chłonnych obszarów, gdzie eksperci IT mogą wręcz przebierać w ofertach, nie jest zaskakujące. Im więcej firm i większa konkurencja, tym lepsze oferty i stawki pracodawcy są w stanie zaproponować. Z czasem podążanie za pracą stanie się łatwiejsze, być może zmniejszą się bariery mentalne i organizacyjne, a wtedy możemy się spodziewać np. większego rozproszenia kluczowych firm IT i stopniowego równomiernego pokrycia mapy Polski.
słk