Upiorna komora, która doprowadza do szaleństwa. Ile byś wytrzymał?

Bez wątpienia, każdy chciałby mieć "święty spokój". Gdy jesteśmy zabiegani, pragniemy wolnej chwili tylko dla siebie. Najchętniej spędzilibyśmy ją w ciszy i samotności, z dala od zgiełku. Jednak jeśli uważasz, że najlepszym pomysłem byłoby zamknięcie się w wygłuszonym pomieszczeniu, mamy dla ciebie złą wiadomość

Upiorna komora, która doprowadza do szaleństwa. Ile byś wytrzymał?
Źródło zdjęć: © orfieldlabs.com

Bez wątpienia, każdy chciałby mieć "święty spokój". Gdy jesteśmy zabiegani, pragniemy wolnej chwili tylko dla siebie. Najchętniej spędzilibyśmy ją w ciszy i samotności, z dala od zgiełku. Jednak jeśli uważasz, że najlepszym pomysłem byłoby zamknięcie się w wygłuszonym pomieszczeniu, mamy dla ciebie złą wiadomość - zapewne nie wytrzymałbyś tam dłużej niż 45 minut.

Najcichsze miejsce na Ziemi znajduje się W laboratoriach Orfield w USA, co zostało potwierdzone wpisem do Księgi Rekordów Guinessa z 200. roku. Z odczytów wynika, iż utrzymuje się tam szum na poziomie -9,4 dBA. Do dzisiaj rekord ten nie został pobity. Komora bezechowa absorbuje 99,99 proc. dźwięków. Jak się okazuje, człowiek nie znosi absolutnej ciszy. Jeśli przebywa w takich warunkach zbyt długo, może nabawić się halucynacji.

Podczas testów śmiałkowie przebywają w komorze bezechowej. W ciemności ich słuch się wytęża, na tyle, że byli w stanie usłyszeć bicie swojego serca, a nawet odgłosy z płuc i żołądka, które dość szybko odbierane są przez narząd słuchu jako bardzo głośne dźwięki. W takich warunkach człowiek jest tak zdezorientowany, że konieczne staje się przyjęcie pozycji siedzącej. Rekordzista wytrzymał zaledwie 4. minut.

Absolutną ciszę zapewniają ściany z włókna szklanego z elementami pochłaniającymi dźwięki, a także podwójna warstwa stali izolowanej i warstwa betonu o grubości około 3. cm. Pomieszczenie jest wykorzystywane m.in. przez NASA, która bada w niej astronautów. Świetnie oddaje ono warunki panujące w kosmosie. Astronauci podczas testów przebywają w zbiorniku wypełnionym wodą. W ten sposób sprawdza się, po jakim czasie dostaną halucynacji, i jak długo będą w stanie pracować w takich warunkach.

Pomieszczenie wykorzystywane jest także to mierzenia hałasu, jaki generują rozmaite urządzenia, takie jak telefony komórkowe, deski rozdzielcze samochodów, rowery i sprzęt AGD.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (122)