Ukraińcy uderzyli nową bronią. Pożar było widać z kosmosu

Ukraińskie drony zaatakowały część rurociągu Przyjaźń w Rosji, wywołując pożar, który było widać nawet z kosmosu. Zarejestrowały go bowiem satelity NASA - podaje ukraińska agencja Unian. Ataku miał dokonać zupełnie nowy ukraiński dron.

Pożar rafinerii - zdjęcie poglądowe
Pożar rafinerii - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Telegram

Ukraińskie drony przeprowadziły atak na stację pompową rurociągu Przyjaźń w pobliżu granicy rosyjsko-białoruskiej w obwodzie briańskim. Według Forbes, atak miał miejsce w nocy z środy na czwartek. W wyniku uderzenia wybuchł pożar, co potwierdziły zdjęcia satelitarne NASA.

Nowa taktyka ukraińskich dronów

Ukraińskie siły zbrojne od dwóch lat regularnie atakują rosyjskie obiekty naftowe za pomocą dronów kamikadze. Tym razem jednak drony nie tylko uderzyły w stację, ale również zrzuciły bomby, co zwiększyło skuteczność ataku. Ukraińcy nie podają, jakiego bezzałogowca użyli do ataku, jednak informacja o zrzuceniu bomb pozwala domniemywać, że mogła to być niewielka awionetka (np. Aeroprakt A-22).

Przypomnijmy, że ukraińskie siły zbrojne w ostatnim czasie przystosowały bezzałogowce do przenoszenia 250-kilogramowych bomb FAB-250. To zwiększenie możliwości lotnictwa jest o tyle ważne, iż tak duże bomby są zrzucane przez drony wielokrotnego użytku. To spore usprawnienie względem jednorazowych dronów kamikadze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdolności bojowe dronów

Nowe drony, takie jak Aeroprakt A-22, mogą przenosić ładunki wybuchowe o masie do 100 kg (choć jak wspomniano wyżej - istnieją konstrukcje o nośności nawet 250 kg). Dzięki temu ich zasięg w misjach jednostronnych wzrasta do 1300 km. Atak na obiekt w obwodzie briańskim, oddalony o 40 km od granicy z Ukrainą, nie wymagał jednak pełnego wykorzystania ich zasięgu.

Agencja Unian zwraca uwagę, że jednym z wyzwań pozostaje wciąż bezpieczne sprowadzenie dronów po misji. Operatorzy mogą stosować taktykę podwójnego uderzenia: najpierw zrzucają bomby, a następnie - jeśli powrót będzie niemożliwy - kierują drony na cel. Generalnie jednak w ukraińskim arsenale znajdują się konstrukcje, które pozwalają zrzucić bombę, a następnie wrócić dronem do bazy.

Nie jest znany model drona, którego Ukraińcy użyli do ostatniego ataku. Unian podaje, że najprawdopodobniej była to nowa konstrukcja. Trudno więc wskazać jej parametry i zasięg lotu. Można jednak zakładać (biorąc pod uwagę, że obwód briański mieści się przy granicy z Ukrainą), że nowa konstrukcja nie jest bronią dalekiego zasięgu.

Wybrane dla Ciebie