Ukraińcy testują groźną broń. Otrzymali ją od Amerykanów

FGM-148 Javelin to nowoczesny przeciwpancerny pocisk kierowany, z którego korzystają m.in. polscy i ukraińscy żołnierze. Broń została opracowana w Stanach Zjednoczonych w 1989 r., stanowiąc następcę M47 Dragon. Angielska nazwa Javelin znaczy dosłownie "oszczep".

Produkowane od 1996 r. pociski zostały wyposażone w tandemową głowicę, która pozwala na atakowanie pojazdów chronionych pancerzem reaktywnym. Javelin może przebić do 7,5 cm litej stali.

W przypadku współczesnych czołgów nie jest to wystarczające, dlatego strzelec ma do wyboru dwa tryby działania pocisku, które pozwalają likwidować nowoczesne cele. W zależności od wersji zasięg Javelinów wynosi od 2,5 do 4 km. Broń jest wyposażona w sensor podczerwieni, który pozwala śledzić położenie celu.

W środę 22 grudnia ukraińska stacja Dom TV poinformowała, że test pocisku został niedawno przeprowadzony na poligonie w obwodzie donieckim. – Wszystkie zespoły obsługujące tę broń przeszły szkolenie i są gotowe do realizacji zadań bojowych – powiedział cytowany w materiale Ołeksandr Pawluk, dowódca Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy.

Test na ukraińskim poligonie zwrócił uwagę rosyjskiej agencji prasowej TASS, która podała, jakoby ukraińskie wojsko po raz pierwszy wystrzeliło pociski Javelin w Donbasie. Przekaz ten jest sprzeczny z oficjalnym stanowiskiem Kijowa, gdyż – jak pisaliśmy już na łamach WP Tech – w listopadzie br. strona ukraińska potwierdziła bojowe użycie tej broni podczas walk z prorosyjskimi separatystami.

Od 2014 r. Stany Zjednoczone przeznaczyły 2,5 miliarda dolarów na wsparcie ukraińskich sił zbrojnych (z czego 400 mln dol. zostało przekazanych w tym roku). Kijów zaczął otrzymywać systemy przeciwpancernych rakiet Javelin po tym, jak ich sprzedaż została zatwierdzona przez administrację byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. W październiku br. na Ukrainę trafiło 30 systemów Javelin i 180 pocisków przeciwpancernych.