Ukraińcy pokazali zdjęcia. Chwalą się czołgami z Polski

W mediach społecznościowych pojawiły się nowe zdjęcia prezentujące udział czołgów T-72M1R w wojnie w Ukrainie. To maszyny, które trafiły na front z Polski. Przypominamy ich najważniejsze cechy.

T-72M1R w Ukrainie
T-72M1R w Ukrainie
Źródło zdjęć: © @front_ukrainian
Mateusz Tomczak

05.04.2024 10:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Polska to jedno z państw, które przekazały Ukrainie najwięcej sprzętu wojskowego. Wśród wysłanych z naszego kraju na front broni nie brakowało także czołgów różnych typów. Na liście są m.in. niemieckie Leopardy 2A4, a także PT-91 Twardy i T-72M1R, czyli maszyny swojego czasu przygotowywane specjalnie na potrzeby polskiej armii na bazie radzieckich konstrukcji.

T-72M1R w Ukrainie

Jeśli chodzi o ilość, zdecydowanie dominują T-72M1R, ponieważ Polska przekazała Ukrainie ponad 200 takich czołgów. Chociaż na wielu polach ustępują one nie tylko najnowszym maszynom, ale również chociażby wspomnianym PT-91 Twardy, jednocześnie są lepsze niż jeszcze starsze czołgi, z jakich też korzystają obydwie strony trwającej wojny. Tym bardziej, że Ukraińcy nieco zmodyfikowali otrzymane T-72M1R podnosząc ich zdolności bojowe.

Na froncie widywane są T-72M1R z dodanymi kostkami pancerza reaktywnego Kontakt-1, które nieco zwiększają wytrzymałość. Mogą ochronić czołg i załogę przed prostszą bronią przeciwpancerną i improwizowanymi dronami. Dodatkowo niektóre T-72M1R zostały rozbudowane (z tyłu wieży) o pancerz prętowy zapewniający ochronę przed granatnikami pokroju RPG-7.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

T-72M1R to jeden z czołgów wchodzących w skład rozbudowanej rodziny radzieckich czołgów T-72 i polska modyfikacja T-72M1. Zastosowano tutaj kilka zmian, z których najważniejsze to kamera termowizja KLW-1 Asteria oraz ulepszone systemy łączności, co w momencie wprowadzania T-72M1R do służby dawało im istotną przewagę nad czołgami pozbawionymi tych elementów.

T-72M1R jest napędzany silnikiem o mocy 780 KM, który zapewnia załodze możliwość poruszania się z prędkością do 60 km/h na drogach i do ok. 40 km/h w terenie. Główne uzbrojenie stanowi armata gładkolufowa kal. 125 mm. Poza nią czołgi z tej rodziny były wyposażane w karabiny maszynowe kal. 7,62 mm i kal. 12,7 mm, a także wyrzutnię granatów dymnych kal. 82 mm.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski