Ukraińcy namierzyli podziemny magazyn. Krył cenny sprzęt wojskowy

W Charkowie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy odkryła podziemny magazyn, w którym znajdowało się 19 silników 5TDFA do czołgów oraz inne części zamienne. Łączna wartość odkrytego sprzętu to aż 1,5 mln dolarów. To kolejny magazyn z rosyjskim wyposażeniem wojskowym, który został namierzony przez Ukraińców.

Czołg T-64 - zdjęcie ilustracyjne.
Czołg T-64 - zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Vadym Faryon
Karolina Modzelewska

29.04.2022 | aktual.: 29.04.2022 13:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała, że podziemny, nielegalny magazyn założył 61-letni mieszkaniec Charkowa. Mężczyzna miał współpracować z pracownikami lokalnych przedsiębiorstw kompleksu wojskowo-przemysłowego. Organizował kradzieże i gromadził sprzęt, który mieli przejąć Rosjanie. Zostało wobec niego wszczęte postępowanie karne, a SBU poszukuje kolejnych osób zamieszanych w przestępstwo.

Ukraińcy namierzyli kolejny magazyn ze sprzętem Rosjan

W magazynie znajdował się 19 silników 5TDFA. Jak zaznacza SBU, "silniki typu 5TD należą do serii dwusuwowych 5-cylindrowych silników wysokoprężnych, tworzonych w wyspecjalizowanym biurze budowy silników czołgowych w zakładzie Małyszew w Charkowie". Tego typu silniki przeznaczone są do różnych wersji czołgów T-64, który są wykorzystywane m.in. przez rosyjską armię.

T-64 to radziecki czołg podstawowy, nad którym prace rozpoczęły się w 1954 roku w Biurze Konstrukcyjnym Fabryki Maszyn Transportowych im. W. Małyszewa w Charkowie. Pierwsze prototypy maszyny powstały w latach 1962-1963, a produkcja na większą skalę ruszyła w 1964 roku. T-64 na swoim pokładzie pomieści 3-osobową załogę.

Czołg o długości 9,23 m (sama długość kadłuba to 6,54 m), szerokości 3,41 m i wysokości 2,17 m waży 39 ton. Jest to pierwszy radziecki czołg, w którym zastosowano ceramiczny pancerz kompozytowy mający zapewnić lepszą ochronę niż pancerz wykorzystywany w poprzednich wersjach. W T-64 można również znaleźć system ochrony NBC (przed bronią biologiczną, chemiczną i nuklearną) oraz automatyczny system gaszenia pożaru.

T-64, który może poruszać się z prędkością 60,5 km/h po utwardzanych drogach i 45 km/h w terenie wyposażono w armatę gładkolufową 2A46 kal. 125 mm, karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm, a także wielokalibrowy karabin maszynowy NSW kal. 12,7 mm. Uzbrojenie podstawowe może się różnić w zależności do wersji T-64, których powstało bardzo dużo. Kilka ich przykładów to np. T-64A, T-64B, T-64BM czy T-64BVK.

Serwis Military Today podkreśla, że w momencie wprowadzenia na rynek T-64 był bardzo zaawansowaną maszyną. Z drugiej strony był drogi w budowie i kłopotliwy w utrzymaniu. Kilka lat później wprowadzono mniej sprawny, ale tańszy i cieszący się dużą niezawodnością czołg T-72. Obecnie T-64 uznaje się za przestarzałą maszynę, ale Rosjanie wciąż wykorzystują ten model, co można zaobserwować podczas brutalnej wojny w Ukrainie. Według Ministerstwa Obrony Ukrainy, od początku inwazji na Ukrainę, Rosja straciła już 986 czołgów.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualna Polska