Ukraina prosi o zachodnie samoloty. Chodzi o F‑15 i F‑16
"Ukraińcy coraz mocniej apelują o przekazanie samolotów w rodzaju F-15 czy F-16" – informuje serwis Defence24, powołując się na "Foreign Policy".
23.06.2022 17:34
Jak pisaliśmy niedawno na naszych łamach, ukraińscy piloci twierdzą, że posiadają doświadczony personel, który byłby w stanie opanować obsługę samolotów zachodniej produkcji w zaledwie kilka dni. Przyjrzyjmy się maszynom F-15 i F-16, o które coraz częściej apelują obrońcy. Kongresmen Adam Kinzinger poinformował za pośrednictwem Twittera o projekcie ustawy odt. szkolenia ukraińskich pilotów na samolotach NATO.
Amerykańskie samoloty wojskowe
F-15 to ciężki amerykański myśliwiec przewagi powietrznej, zaprojektowany przez McDonnell Douglas. Obecnie produkcją tych maszyn zajmuje się koncern Boeing. Samolot może rozwijać prędkość do Mach 2,5, czyli ok. 2668 km/h.Na wyposażeniu F-15 znajdziemy m.in. działko M61 Vulcan kal. 20 mm oraz uzbrojenie podwieszane (w jego skład mogą wchodzić: pociski rakietowe powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM, AIM-9 Sidewinder oraz IM-7 Sparrow).
Maszyna jest wyposażona w dwa silniki turbowentylatorowe × Pratt & Whitney F100-PW220 lub F100-PW229. Jak pisała Karolina Modzelewska, samoloty F-15 posiadają "uzbrojenie do wykrywania, śledzenia i atakowania wrogich samolotów podczas operowania we własnej lub kontrolowanej przez wroga przestrzeni powietrznej".
Samoloty F-16 to wielozadaniowe myśliwce 4. generacji. Zostały opracowane przez General Dynamics, a od lat 70. XX zaczęła się ich produkcja masowa. W 1993 r. produkcją tych maszyn zajął się amerykański koncern Lockheed Martin.
F-16 osiągają prędkość maksymalną Mach 2, czyli ok. 2450 km/h. W konstrukcji znajdziemy szereg zaawansowanych technologii, w tym zasobnik celowniczy PANTER oraz radiolokator AGP–68, umożliwiający wykrycie celu oddalonego o 130 km. Standardowe uzbrojenie F-16 stanowi działko M61 Vulcan kal. 20 mm. Myśliwiec można ponadto wyposażyć w kierowane pociski rakietowe powietrze–powietrze AIM–9 Sidewinder czy bomby Mk82 i Mk84.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski