UFO w Nadarzycach? "To nie wygląda na dzieło ludzkiej ręki"
"Tajemnicze kręgi" w zbożu pojawiły się w Nadarzycach (woj. wielkopolskie). Właściciel pola, na którym powstały zagadkowe znaki nie ma pojęcia, skąd się wzięły, a okoliczni mieszkańcy twierdzą, "że to nie wygląda na dzieło ludzkiej ręki".
- Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że to nie wygląda na dzieło ludzkiej ręki. W Nadarzycach koło Wrześni pojawiły się tajemnicze kręgi w zbożu - poinformowano w programie. Do tajemniczego zdarzenia doszło w drugiej połowie lipca, a lokalna ludność jest przekonana, że kręgi na polu powstały z udziałem nieznanej siły.
Właściciel pola, na którym się pojawiły, opowiedział o całej sprawie dziennikarzom "Teleexpressu". Na poniższych zdjęciach widać, że różnej wielkości kręgu układają się w symetryczny wzór. Trzeba przyznać, że wszystkie wyglądają, jak wyrysowane cyrklem, co potęguje niezwykłe wrażenia.
Chociaż kręgów nie widać z drogi, to z lotu ptaka robią imponujące wrażenie. Właściciel ma rozterki, ponieważ zboże nadaje się już do skoszenia i powinien zająć się tym w jak najkrótszym czasie. Tymczasem wieści o niezwykłym zdarzeniu rozeszły się, co przyciąga zarówno okolicznych mieszkańców, jak i turystów zainteresowanych historiami o UFO. Trudno się zresztą dziwić, biorąc pod uwagę, jak wiele materiałów o rzekomych kosmitach zostało w ostatnim czasie ujawnionych.
Na razie nie udało się rozwiązać zagadki, jak powstały kręgi w Nadarzycach. Jednak podobne kręgi pojawiają się latem w różnych regionach świata. Dyskusja o ich pochodzeniu trwa od lat i nie zapowiada się, by się skończyła w najbliższym czasie. Do tej pory najsłynniejsze kręgi w zbożu pojawiły się w Wylatowie (wsi w kujawsko-pomorskim) i zdążyły przyciągnąć "ufologów" z różnych stron. Pewne jest, że miłośnicy historii o UFO będą mieli teraz kolejną tajemnicę do zgłębienia na polskich ziemiach.